PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=181490}
6,0 119
ocen
6,0 10 1 119
Yôkai daisensô
powrót do forum filmu Yôkai daisensô

Bo tym razem zrobil film familijny (bez seksu i przemocy), z antywojennym przeslaniem a w dodatku bedacy luznym remake'em produkcji z 1968 roku. Glownym bohaterem jest 11letni Tadashi, ktory podczas wiejskiego festynu zostaje wybrany Jezdzcem Kirin. Legenda glosi ze wybrancy sa straznikami pokoju, a takze ze nalezy znalezc legendarny miecz ukryty na szczycie Gory Wielkiego Goblina. Chlopiec nie wierzy w te bajki, do czasu az spotka Sunekosuri (cos jak skrzyzowanie kota i chomika, przesympatyczny zwierzak wygladajacy troche jak pluszowa zabawka), a pozniej kolejnych Yokai (wiecej o Yokai rozpisalem sie przy "Kibakichi").
Z pomoca kilku nowo poznanych "przyjaciol", jak na straznika pokoju przystalo wyrusza walczyc ze Zlem.
A Zlo to Lord Kato i jego srebrnowlosa podopieczna. Pragna zemsty na ludziach, a takze standartowo opanowac swiat. To wszystko z pomoca Yokai , ktore przerabiaja na mechaniczne potwory (kiedy nastepuje atak widzimy na niebie olbrzymiego zolwia Gamere!). Energie czerpia z urazy i gniewu jakie zywia stare, rozlatujace sie i bezuzyteczne przedmioty wyrzucone przez ludzi (!!!).
Oglada sie przyjemnie, mimo iz to bardziej produkcja dla najmlodszych. Niezle sa efekty CGI, oraz same Yokai. A pojawia sie ich az kilkadziesiat (oczywiscie jest Kappa i Sniezna Pani, ale tez takie osobliwosci jak Parasolka czy... Kawalek Muru... zreszta bardzo leniwy kawalek przyznam ;)
Aha plus Chiaki Kuriyama dla fanow ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones