NIe wiem, ale ja nie widzę, podobieństwa pomiędzy francuskimi chłopakami skaczącymi po budynkach, a japońskimi samurajami.
Rozumiem, że i ci i ci są sprawni, ale to chyba za mało żeby nazywać ich tak nazywać.
Z tego co się orientuję pradawni samurajowie to ludzie obdarzeni wielkim sercem, pomagający poszkodowanym w potrzebie. Współcześni samurajowie" także chcą pomóc choremu dziecku, poza tym stają się jakby bohaterami swojego otoczenia. Nie wiem być może źle to pojmuje , ale taka jest moja opinia. Pozdrawiam.