ten film jest po prostu idiotyczną komedią.Konałam ze śmiechu.Najbardziej rozbawił mnie zając, który po upieczeniu przeszedł metamorfozę i zamienił się w kurczaka(dokładnie było widać skrzydełka) i.Ten Yeti wyglądał jak zmutowany wyleniały dziad odporny na palenie się(gdy się zapalił w następnym ujęciu nie było po tym ani śladu). Ja mu daję 1/10, a ten jeden punkt za humor.