Po obejrzeniu tego gniota sam już nie wiem, czy śmiać się z tego, co przed chwilą zobaczyłem, czy płakać, że straciłem ponad godzinę na to gówno. Jeżeli jesteś "przed", to posłuchaj mnie - nie oglądaj tego. Jeżeli jesteś "po", to zapewne doskonale znasz mój dylemat.