aczkolwiek sama historia jest tak nieprawdopodobna, że trudno uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę.
Niestety (?) ta historia miała miejsce na prawdę i rzeczywiście ciężko w to uwierzyć człowiekowi żyjącemu w dzisiejszych 'zwirtualizowanych' czasach. Ale w latach 60-70 nie było komputerów, ani tym podobnym środków ochrony. Bohater miał wyjątkowy dar manipulowania ludźmi, wiec to nie było takie skomplikowane jak wygląda. Pozdrawiam :)