Film mi się nie podobał. Nie wiem jak bym go oceniła, gdybym nie przeczytała książki Jana Guillou - faktem jest, że w porównaniu z powieścią wypada słabo. Przede wszystkim książkowy Erik miał 14 lat, czyli tak naprawdę był jeszcze dzieckiem, a aktor go grający ma 22 i bynajmniej nie wygląda młodziej - dla mnie to wielkie nieporozumienie. Poza tym myślę, że film powinien być o wiele bardzie drastyczny, odważniej zrealizowany - tak aby naprawdę wstrząsnąć widzem.