Polecam wersję na Blu-Ray - jakość dźwięku a przede wszystkim obrazu (transfer z 4K na HD pod czujnym okiem Manna) jest zabójcza, dopiero widząc fryzury, samochody, ubrania osobą oglądająca go po raz pierwszy może zdać sobie sprawę, że film ma grubo ponad ćwierć wieku.
Eh, aż chciałoby się, żeby Mann ruszył tyłek i równie pięknie oczyścił chociażby pierwsze trzy sezony Miami Vice i obydwa sezony Crime Story. Brałbym bez względu na cenę. Może czeka, aż pojawi się nośnik UHD Blu-Ray ?