Król Midas zostaje odwiedzony przez elfa; elf zamienia jego kota w złoto, a następnie klaszcze w ręce i kot powraca do swojej pierwotnej postaci. Midas błaga elfa o "złoty dotyk", ale ten ostrzega go, że będzie on dla króla przekleństwem. Midas nalega i otrzymuje to, o co prosił. Na początku król skacze z radości, ale gdy siada do obiadu zaczyna dostrzegać wady "złotego dotyku". Obawiając się że umrze z głodu, król wzywa elfa i zgadza się oddać mu wszystko co posiada, wzamian za zabranie daru, który stał się jego zmorą.
Krasnoludek spełnia życzenie króla, aby wszystko, czego dotknie, zamieniało się w złoto. Kiedy król stwierdza, że nie może jeść, nie jest już zadowolony z prezentu. Rezygnując z dóbr doczesnych, odnajduje szczęście, przechodząc od bogactwa do łachmanów.