Na pewno w tym filmie grał Rod Steiger, bo w google stary, w google wpisałem: "grająca pozytywka w westernie" i pokazał się link z takim opisem:
Clint Eastwood twierdzi, że obok jazzu western jest jedynym gatunkiem czysto ..... Rod Steiger, grający meksykańskiego bandytę Juana oczekując wojska, ..... W filmie tym również istotny był wątek pozytywki - obecnej także w...

Link na stronie google
http://www.google.pl/search?sourceid=chrome&ie=UTF-8&q=grajaca+pozytywka+w+weste rnie

a tu Link do tego artykułu po kliknięciu w link pod którym znajduje się opis.
http://www.eastwood.stopklatka.pl/cz-mwnn.html

Wiesz , dzięki :), bo dzięki Tobie znalazłem ten artykuł. Dzięki niemu szczerze Ci powiem zrozumiałem film Sergio Leone. Polecam artykuł. Długi jest,a le warty przeczytania aby zrozumieć o co chodziło Leone i dowiedzieć się jak odbierał "Dolarowa trylogie" Clint Eastwood

Indio nieuczciwie zdobywa zegarek z pozytywką i zdjęciem kobiety. Melodyjkę wykorzystuje w czasie niesprawiedliwych pojedynków... Właścicielem identycznego przedmiotu jest pułkownik... W decydującym starciu (Indio-Mortimer) odkrywamy, że Bezimienny ukradł cenną rzecz wspólnikowi. Dzięki temu przywrócone zostają uczciwe zasady rywalizacji.
Artykuł jest świetny, ale moim zdaniem nie wyczerpuje potencjału genialnej sceny(scen) przypominanej przez twórcę tematu. Pamiątkowy zegarek z kurantem może dodatkowo np. kojarzyć się z różnymi metodami postępowania każdego z trójki bohaterów zdobywających i wykorzystujących go w różny sposób.

Jeżeli już się dowiesz, co to za film, daj m i znać:)

"Garść Dynamitu" ?

Już znalazłem i obejrzałem - to jednak "Za kilka dolarów więcej" ;D

Swoją drogą obejrzałem całą "Trylogię Dolarową" i zrobiła na mnie duże wrażenie. Niesamowity klimat, sylwetki bohaterów, muzyka, po prostu miód. Jeszcze mam do odrobienia "Wyjęty spod prawa Josey Wales", "Mściciel", "Niesamowity Jeździec" czy "Bez przebaczenia" - wierzę, że to także dobre obrazy, jednak "Trylogia Dolarowa" - Sergio Leone ma to coś, to już nie chodzi o wzgląd na klasykę, bo wcale tak tych filmów nie interpretowałem, oglądając te obrazy w HD 720p - miało się wrażenie jakby nakręcone nawet były w latach 80' - jak na kanon lat 60' gdzie typowe hamerykańskie produkcje charakteryzowały się drętwymi dialogami i mizerną grą aktorską - po prostu sztuczność, to kino europejskie - w tym wypadku Włoskie Leon'a jest ponadczasowe - obraz, akcja, klimat jest ponadczasowy i w moim przekonaniu obraz się nie zestarzał, wręcz przeciwnie emanuje dalej magią, jest to kwintesencja Westernu - jakiego sobie wyobrażałem. Nie będę oglądał westernów z Johnem Waynem, bo z tego co widziałem fragmenty tam właśnie czuć sztuczność i całokształt gry na serial "Trudne Sprawy".

Właśnie miałam pisać, że to "Za kilka dolarów więcej", ale zauważyłam, że już sam odkryłeś :P :D Sergio coś ma z tymi melodyjkami nawiązującymi do przeszłości i do zemsty po latach :P W "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" przecież również mamy do czynienia z melodią, tylko że graną na harmonijce :D Ale w akcję filmu to się bardzo dobrze wpasowuje! Ja również podpisuję się, że cała trylogia dolarowa to mistrzostwo !!! Jak dla mnie w ogóle duet Sergio + Ennio jest niepowtarzalny :)

Dallas jeśli szukasz dobrych westernów to polecam Ci "Biały kanion" i "Bezprawie" oba świetne filmy.

Najprawdopodobniej właśnie "Za kilka dolarów więcej". Chyba, że pomyliła ci się pozytywka z harmonijką, wtedy chodziło by o "Pewnego razu na dzikim zachodzie". Tak myślę : )

bonanza?