pożegnanie, jako iż nie jestem wystarczająco szalony aby zdecydować się na eksperyment z serialem.. choć wiadomo, wszystko może się zmienić przy wietrze północno-zachodnim..
ps. a scenka u dentysty - z leo w roli podpuchy w jednym gabinecie i podtlenkiem azotu w drugim - jest chyba najśmieszniejsza w całej serii!
popsikajmy mu nogi i patrzmy jak wychodzi!