Jedynka jest fenomenalna w nawiązaniu poruszanego tematu i niedoścignionym wzorem dla pozostałych części, dwójka uwielbiam za większą dawkę humoru i lepszą akcje, trójka weszła obronną ręką a czwórkę na dzień dzisiejszy również zacząłem uwielbiać bo jednak dała radę w już "nowych" czasach dla takich filmów i najwięcej humoru od poprzednich chyba razem wziętych (Pesci i dentysta wymiatają, no i Butters też nieźle dorósł charakterem postaci przy starych wyjadaczach)...