Jest to niewatpliwie dziwny film. Nie taka sobie lekka komedyjka, bo sporo jest tam czarnego humoru w miejscach, gdzie sie tego zupelnie nie spodziewasz. Mnie to bardziej przypomina 'Dziesieciu Murzynkow' Agathy Christie, oczywiscie w innych realiach. Na Oskara nie zasluguje, ale oglada sie lekko i przyjemnie, a momentami rozsmiesza do lez(tylko osoby, ktore zycia nie biora zbyt serio ;))