Dokładnie, dokładnie!!!
ufff, chociaż jeden inteligentny i dojrzały człowiek tutaj! :D

Oryginalny, ale nawiązujący do standardów gatunku, pastisz, świetne dialogi, nieźle zagrany... Ten "gatunek" ma do siebie to, że wszystkie filmy są do siebie diablo podobne. Równie dobrze to wszystko można powiedzieć o Ona tańczy dla mnie. Nie wiem, może nie stać mnie na dystans a może mam go zbyt wiele. Może widziałem zbyt wiele podobnych filmów a może 3 to zbyt mało, żeby wyciągać wnioski. Myślę jednak, że trzeba być smakoszem, żeby ten film docenić.

Dałbym 10, ale za dużo było wypełniaczy pomiędzy scenami z Megan Fox. Irytująca huśtawka, hipnotyzująca nimfa na zmianę z resztą, takim sobie filmem. Dobrze zrobiony, z niezłym klimatem. Brakowało mi tylko przyspieszenia i napięcia. Ode mnie oscar dla Megan, a zakompleksione fanki Sztefyna niech się zrobią zielone z zazdrości.

Moim zdaniem fajny film. Po ocenach spodziewałam się gniota. A moim zdaniem naprawdę niezły film. Uwielbiam Amande jako aktorkę i fajnie zagrała, Megan też nieźle. No i obie śliczne. Film naprawdę niezly

Całkiem fajny film, odpowiedni na sobotni wieczór. Dziewczyny śliczne obie, przyznam, że miałbym problem którą wybrać...chyba obie. :D

Otóż film nie jest o niczym, a skoro tak uważasz to znaczy że jeszcze nie zorientowany jesteś co się na świecie dzieje. Film ma wyglądać na kiczowaty, żeby byle idiota nie zrozumiał o co chodzi, niemniej jednak porusza kwestie zdobywania sławy, o której opowiadają nawet same gwiazdy Hollywood. Ten film nie jest wyjątkiem, praktycznie każdy wypuszczany z USA niesie ze sobą jakieś przesłanie.

Film dla dojrzałych i inteligentnych widzów? Można tak powiedzieć o pseudohorrorze dla nastolatków? W sumie nie wiadomo, dla kogo jest ten film, chyba podtatusiałych zboczeńców lubiących oglądać lesbijki i seks w wykonaniu młodych. Bo dla dzieci film za brutalny, dla dorosłych za głupi, młodzież z zasady woli inne kino. Para głównych bohaterek jest wkurzająca. Lesbijskie sceny, od których się roi - obrzydliwe. Głupota goni głupotę (silny ogień, którego nikt nie widzi i nie czuje, trzeźwa, niegłupia laska idąca do samochodu obcych, naukowcy wrzucający do wiru piłki zamiast zbadać go sondą, wyssane z palca telepatyczne zdolności Neddy, rozsypująca się jak staruszka zdrowa młoda dziewczyna i wiele innych). Humoru tu zero, chyba że kogoś śmieszy podpalanie sobie języka zapalniczką. Zamiast tego o potworach i nastolatkach polecam obejrzeć "Zdjęcia Ginger" - są lepsze.

Powiedzieć, że "Zdjęcia Ginger" są lepsze to jak powiedzieć, że "Nietykalni" są lepsi niż "American Pie"(mmm Nietykalni, głęboki świetny film, uuu American Pie głupoty, debilizm, tylko, że jest różnica między dramatem i komedią, każdy film ma się spełniać w swoich założeniach). Zgadzam się, że film jest dobrze zrobiony, spełnia oczekiwania, jeżeli ktoś nie oczekuje po nim horroru, dramatu, autentyczności czy powagi. Ten film ma być lekki, ze scenami które są bez sensu i nie trzeba ich tłumaczyć, bo to nie ma zgrywać prawdy, to po prostu luźna wiązanka dla nastolatków i jako taka spełnia swoje zadanie.

Ludzie "inteligentni" zrozumieją ten film, gówno też analizujesz? Dostajemy tutaj horror dla nastolatków w którym głupota goni głupotę jak wspomniała wyżej Anna dodałbym jeszcze do tego irracjonalne zachowanie postaci.
Ktoś wyżej napisał że niesie przesłanie, otóż każdy film niesie przesłanie jeśli się go szuka nawet w "ludzkiej stonodze"
można znaleźć przesłanie. Jedynie klimat mroczny daję rade dlatego zasługuje na 3.

Potwierdzam, przekazu można doszukać się dosłownie we wszystkim i ogólnie to jest inteligentne jeżeli ten przekaz to faktycznie przekaz, aczkolwiek film to typowy amerykański horror dla debili. Jest zrobiony w ten sam sposób, wszystko jest to samo co zawsze tylko fabuła inna, ale i tak fajnie się oglądało ze względu na Megan Fox. Wydaje mi się że nie ma czego tutaj więcej dodawać.