PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=209978}

Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda

The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford
7,2 47 574
oceny
7,2 10 1 47574
7,8 21
ocen krytyków
Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda
powrót do forum filmu Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda

nieporozumienie

ocenił(a) film na 1

to slowo ktore jest filwebowym odpowiednikiem oceny 1/10 idealnie okresla to co czulem i myslalem o "zabojstwie..." po 20 min zaczalem sie zastanawiac czy na pewno ogladam film po 40 min kiedy spojrzalem ze jeszcze 2x tyle do konca nie wytrzymalem. pierwszy raz zdarzylo mi sie wylaczyc film przed jego koncem. po przerwaniu przesuwalem jeszcze po kawalku w poszukiwaniu jakis wydarzen lub ... czegos po prostu i znalazlem dopiero pod koniec: dowiedzialem sie po co ford zabil jassego. i to tyle. a czytajac wypowiedzi na fw odnioslem wrazenie ze to o to tu chodzilo, czyli calego srodka filmu w ogole mogloby nie byc. moze wiec ktos mnie oswieci i powie dlaczego ten film ma tak wysoka ocene??

ocenił(a) film na 9
Dropp

nie ma sensu tłumaczyć bo i tak pewnie nie zrozumiesz.

ocenił(a) film na 1
r0hnin

a ty rozumiesz?

ocenił(a) film na 8
Dropp

R0hnin ma racje. Niestety.

ocenił(a) film na 8
idid

Aby określić Dropp'a z perspektywy jego wypowiedzi, odpowiednie byłyby tu słowa Jesse'ego, które wypowiedział do Bob'a o jego bracie przed przed tym jak Bob'owi przystawił nóż do gardła.

ocenił(a) film na 8
Dropp

Brzuch mnie boli ;/

Dropp

Film po prostu nudny, dłużący się niemiłosiernie. Te właśnie dłużyzny niszczą piękne zdjęcia, muzykę i doskonałe aktorstwo. W sumie tylko 5/10. Szkoda, bo liczyłem że będzie o wiele lepiej.

ocenił(a) film na 1
Franio

zdjecia ladniejsze moge zrobic na moim podworku, muzyki nie pamietam, wiec pewnie tez nic specjalnego, co do aktorstwa tez mam mieszane odczucia. rowniez liczylem ze bedzie o wiele lepiej tym bardziej ze w wielu filmach dluzyzny mi nie przeszkadzaja.

ocenił(a) film na 10
Dropp

Sam się pogrzebałeś tą wypowiedzią geniuszu O.o

Franio

'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).

Dropp

@Dropp
Objechałeś film bez podawania argumentów, co gorsza to nie obejrzałeś filmu do końca i wystawiłeś 1/10. Później żądasz, żeby ci wyjaśnić o co chodziło w całym filmie - bo jest to związane z odpowiedzią - dlaczego taka wysoka ocena tego filmu. Zadam ci dwa pytania: powaliło cię w tym momencie? - czy może ogólnie jesteś niedorozwinięty?

"...po przerwaniu przesuwalem jeszcze po kawalku w poszukiwaniu jakis wydarzen lub ... czegos po prostu...''
Nie wiedziałeś nawet czego wymagasz od tego filmu i po co go w ogóle oglądasz

"...dowiedzialem sie po co ford zabil jassego. i to tyle. a czytajac wypowiedzi na fw odnioslem wrazenie ze to o to tu chodzilo, czyli calego srodka filmu w ogole mogloby nie byc..."
Twoja pinia co najmniej idiotyczna... Przykład: odpal Władcę Pierścieni część I, potem od razu część III do momentu wrzucenia pierścienia do Amon Amarth, i już wiadomo o co chodziło z tą trylogią. Można tak z każdym filmem.

Na koniec:
Od takich opisów jak twój - krew człowieka zalewa.
Pisz więcej takich, a na stałe przylgną do ciebie nazwy debil i pseudo-znawca filmowy.

Jeszcze twoje błędy w zdaniach; sorry, to nawet zdania nie są. Nie da się tego czytać - brak ogonków i wszystko z małej litery. Człowieku - żal po prostu.

ocenił(a) film na 1
Siguror

objechanie filmu to skutek uboczny, moim glownym celem bylo luzne opisanie odczuc. okroilem tresc z wartosci merytorycznych bo za duzo argumentow mialem w glowie i nie chcialo mi sie pisac. obejrzalem koniec i w wiekszosci reszte - moim zdaniem to wystarczy, szczegolnie w tak powolnym filmie. nie zadalem a jedynie wyrazilem niezbyt uprzejma peosbe ("moze..."). eee... co mnie mialo powalic? niedorozwiniety - kto wie... nie badalem sie

zwykle chyba nie wymaga sie nic od filmu przed obejrzeniem, bo moze sie okazac ze mielismy co do niego inne oczekiwania. ja staram sie jak najmniej wiedziec, bo jesli wiem za duzo to potem okazuje sie ze nie tylko mialem inne oczekiwania, ale mam wrazenie ze zrobilbym film lepiej. zdecydowalem sie obejrzec, bo po przeczytaniu opinii czy recenzji, czy moze czegos innego - nie pamietam - stwierdzielm ze moze byc niezly.

otoz wlasnie nie o to chodzilo we wladcy pierscieni a w jessim tak (mi sie wydaje), a to ze frodo na koncu dotrze do celu i zniszczy pierscien bylo dosc oczywiste. Jednak z wieloma filmami jest tak ze mozna obejrzec tylko pare fragmentow i "wiedziec o co chodzi".

nie wiem kto tu jest bardziej "pseudo"

oprocz braku paru znakow przestankowych nie widze bledow. uwielbiam pisac chaotycznie bez ogonkow i duzych liter, a skoro zrozumiales co napisalem to nie musze pisac inaczej. nie obchodzi mnie takze czy komus latwo przychodzi czytanie tego co pisze, czy nie. zreszta moim celem bylo napisanie luznych odczuc o czym takze wyzej. gdybym chcial pisac ladnie to bym napisal recenzje.
zal to tego filmu.

ocenił(a) film na 8
Dropp

Nie napisze dlaczego ten film ma sie podobac , bo przeciez nie musi , ale napisze dlaczego Ci sie nie podoba.

Po pierwsze najprawdopodobniej traktujesz kino tylko jako rozrywke , dlatego na pierwszy plan bedziesz wyciagal dynamike filmu i jego fabule. Wydaje mi sie ze nie rozumiesz , ze film moze byc o relacjach miedzy ludzkich czy po prostu o ludziach - wtedy ani dynamika , ani fabula nie sa najwazniejsze.
Zeby docenic takie filmy trzeba miec w sobie sporo pokory i empatii . Tobie prawdopodobie brakuje jednego i drugiego. Wnioskuje to po tym , iz zamiast pisac swoje posty w sposob ulatwiajacy komunikacje , piszesz je w sposob malo czytelny . nie jestes nastawiony na dialog. Piszesz : "moim glownym celem bylo luzne opisanie odczuc" , jezeli tak bylo , to mogles je sobie spisac i sie nimi nie dzielic. Zamiast tak uczync postanowiles zwymiotowac na forum swoim mentlikiem w glowie i emocjami . Bardzo popularne zachowanie w dzisiejszych czasach , niestety bardzo niedojrzale.

Mam nadzieje , ze to co pisze Ciebie nie urazi , a nawet jesli tak sie stanie to jakos to przelkniesz. Koniec koncow , zalozyles nowy temat nie po to by rozmawiac o filmie , tylko o sobie , a ja zaledwie podporzadkowuje sie koncepcji.


ocenił(a) film na 1
Dzibrill

"Po pierwsze najprawdopodobniej traktujesz kino tylko jako rozrywke"
nie trafiles :P chociaz zauwazylem ze jak ogladam filmy na kompie to zwracam wieksza uwage na 'dynamike filmu i jego fabule'

"Zeby docenic takie filmy trzeba miec w sobie sporo pokory i empatii . Tobie prawdopodobie brakuje jednego i drugiego."
w sumie zalezy m.in. od dnia i od czlowieka z ktorym mam do czynienia ;) przedwczoraj nie mialem ani pokory ani empatii:D jak widac:
"uwielbiam pisac chaotycznie bez ogonkow i duzych liter, a skoro zrozumiales co napisalem to nie musze pisac inaczej. nie obchodzi mnie takze czy komus latwo przychodzi czytanie tego co pisze, czy nie."
hehehehe zajebisty tekst :D:D

"mogles je sobie spisac i sie nimi nie dzielic. Zamiast tak uczync postanowiles zwymiotowac na forum swoim mentlikiem w glowie i emocjami . Bardzo popularne zachowanie w dzisiejszych czasach , niestety bardzo niedojrzale.(...)zalozyles nowy temat nie po to by rozmawiac o filmie , tylko o sobie"
jak zakladalem temat chcialem porozmawiac o filmie ale w wyniku lenistwa nie napisalem niczego konstruktywnego, no i przerodzilo sie to w "luzne opisanie odczuc". juz chcialem kasowac temat ale mialem mala nadzieje ze ktos powie cos dlaczego jemu sie to podobalo na co ja moglbym podac kontrargument ale niestety tak sie nie stalo i teraz piszemy bez sensu o niczym.
mimo wszytsko "zwymiotowac" musialem bo jak przypomne sobie wyraz twarzy afflecka i ten jego glos i tych wszytskich debili... brr ble choc wczesniej affleck np. w oceans11 wcale mnie nie denerwowal.

ocenił(a) film na 8
Dzibrill

"nie trafiles :P chociaz zauwazylem ze jak ogladam filmy na kompie to zwracam wieksza uwage na 'dynamike filmu i jego fabule'" - pewnie to zabrzmi pretensjonalnie, ale moim zdaniem pewne filmy lepiej ogląda się w odpowiedni sposób (tzn. na dobrym sprzęcie w zaciszu domowych pieleszy :) - rozumiem, że nie każdy może akurat mieć takie warunki) - "Zabójstwo..." zdecydowanie do takich należy.

"uwielbiam pisac chaotycznie bez ogonkow i duzych liter, a skoro zrozumiales co napisalem to nie musze pisac inaczej. nie obchodzi mnie takze czy komus latwo przychodzi czytanie tego co pisze, czy nie." - sorry Kolego, ale umiejętność wypowiadania się poprzez słowo pisane i jakość tej wypowiedzi dużo mówią o poziomie danej osoby, a przede wszystkim są wyrazem szacunku dla rozmówców.

"Piszesz : "moim glownym celem bylo luzne opisanie odczuc" , jezeli tak bylo , to mogles je sobie spisac i sie nimi nie dzielic" - tu się nie zgodzę - żyjemy w wolnym (przynajmniej w tym względzie) kraju i od tego jest forum filmowe, żeby każdy mógł wyrażać swoje odczucia względem tego lub innego filmu, a to że ja się z nimi nie zgadzam, to już inna kwestia.

Pozdro,

ocenił(a) film na 1
Carnivore_filmweb

"pewne filmy lepiej ogląda się w odpowiedni sposób (tzn. na dobrym sprzęcie w zaciszu domowych pieleszy :) - rozumiem, że nie każdy może akurat mieć takie warunki) - "Zabójstwo..." zdecydowanie do takich należy."
tez tak uwazam. glosniki mam az za dobre, domowe zacisze jak najbardziej ale monitorek 15" i film stosunkowo slabej jakosci. moze na 40'' bravii i filmie w hd "zabojstwo..." wygladalo by inaczej..

"umiejętność wypowiadania się poprzez słowo pisane i jakość tej wypowiedzi dużo mówią o poziomie danej osoby"
pelna zgoda. nie trzeba jednak chciec byc dobrze postrzeganym. mozna nie dbac o opinie innych. a dla sigurora nie mam szacunku hahaha :D:D <rotfl> :D

"wolnym (przynajmniej w tym względzie) kraju"
racja;) wolny chyba w porownaniu do komuny ;] bo do prawdziwej wolnosci to daleko..

Dropp

@Dropp
Hehe...
Wszystko co napisałeś do tej pory, tak patrze to jest po prostu groch z kapustą...

Ogólnie nie ma sensu z tobą dyskutować.

Na te twoje wypociny nasuwają się tylko jedne słowa: robisz dobrą minę do złej gry.

ocenił(a) film na 1
użytkownik usunięty
Dropp

Osobiście uważam, iż film miejscami był nieco nudny, o specyficznym, melancholijnym klimacie (który jednak czyni ten film wyjątkowym, i nie tylko ów klimat!!). Jednak poddałeś się zbyt szybko... Doskonała gra aktorów; bardzo mi się spodobała rola Caseya Afflecka, odgrywającego rolę tytułowego Roberta Forda. Gdybyś obejrzał film do końca, spostrzegłbyś diametralną zmianę, jaka zaszła w jego psychice - i tutaj, ta sfera - sfera psychologiczna, w sposób znaczący wpływa na wartość filmu, którego akcja i odbiór filmu zmienia się w sposób całkowity. Byłem poruszony śledząc wydarzenia i rolę bohatera po zabójstwie Jesse'ego Jamesa. No i plus za wyśmienitą ścieżkę dźwiękową. To moja opinia. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 1

moze masz i racje ze gdybym zobaczyl jak ford sie zmienia to bym lepiej film ocenil... choc nie wiem czy w oglole bym ta zmiane dostrzegl bo ogladalem scene pod koniec filmu jak byl zdaje sie w restauracji chyba z bratem, nie pamietam o co tam chodzilo, w kazdym razie ford wydawal sie troche taki pewniejszy siebie ale nadal jego glos i spojrzenie mnie przerazaly wiec nie sadze zeby to byla 'diametralna zmiana' no ale fakt ze ogladalem tylko kawalek tej sceny, moge sie mylic.. no i 40min czekania to moim zdaniem jednak zdecydowanie zbyt dlugo
co do klimatu to ujme to tak: bardzo podobny pod tym wzgledem jest film "kings speech" jednak bardzo mi sie podobal, a tutaj- rzeczywiscie klimat czyni film wyjatkowym ale negatywnie i o ile w "kings.." klimat duzo daje filmowi to tutaj odejmuje. tak przynajmniej ja to widze.

użytkownik usunięty
Dropp

http://www.youtube.com/watch?v=vz0FSG9h-GI

ocenił(a) film na 1

no. calkiem niezla. tylko troche "odgrzewana" od razu kojarzy mi sie wladca pierscieni ale moze byc. jakos nie moge powiedziec o takiej muzyce ze jest znakomita bo nie ma tego motywu przewodniego ktory wbijal by sie w głowę tak jak np. w spaghetti westernach, sa jednak wyjatki jak chocby muzyka wlasnie z wladcy pierscieni ktora jest o wiele bardziej rozbudowana i ze tak powiem nieprzewidywalna i pomimo braku 'motywu przewodniego' jest 'znakomita'.

Dropp

"bo nie ma tego motywu przewodniego ktory wbijal by sie w głowę"
http://www.youtube.com/watch?v=TN2s10c8WGY

bonus :
http://www.youtube.com/watch?v=Mr_CQPObjwI&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=CSrImZBFivA&feature=related

ocenił(a) film na 1
Lecho1523

i uwazasz ze tu (http://www.youtube.com/watch?v=TN2s10c8WGY) jest motyw przewodni? bo jak dla mnie to srednio :P poza tym jakas taka zbyt irlandzka ta muzyka :) nie w moim guscie.
ja tam wole np. to
http://www.youtube.com/watch?v=ObKgCaWyAig&feature=related

Dropp

A ja wolę to : http://www.youtube.com/watch?v=EKC66NmjNH8

Ale do czego to prowadzi ?

ocenił(a) film na 1
Lecho1523

nie wiem:) a czy musi do czegos prowadzic?:P

Dropp

Raczej tak, nie lubię bezcelowych dyskusji.

ocenił(a) film na 10
Dropp

Ja film ogladalam ok 10 razy. Wiec albo trzeba dojrzec do tego typu filmow, albo poprostu przerzucić się na filmy akcji. Ja oglądałam go tak wiele razy bo mnie zachwyca każdy szczegół. Muzyka, Gra aktorska, sceneria, wszystko jest swietne i jakież moje zdziwienie jak widze kiedy ktos stwierdza ze film jest nudny hehe. Poza tym uwazam ze z takimi osobami niewarto dystkutowac bo sa ignorantami.

ocenił(a) film na 1
akew

uwazam ze ludzie ktorzy ogladaja ten sam film 10x sa ignorantami :]

nie chodzi tu jedynie o nude bo lubie "nudne" filmy jak "12 angry man" "once upon a time in america", "k-pax", "king's speech", "zapach kobiety" "rear window" itd.itp. wiele z nich jest swietnych.

ocenił(a) film na 10
Dropp

Prosze mi wytlumaczyc dlaczego jestem ignorantka? Bo pindolisz bez sensu :).

ocenił(a) film na 1
akew

no wlasnie o to chodzi ze ty pindolisz bez sensu ;)

ocenił(a) film na 1
akew

no bo jak mozna ogladac film 10x w tak krotkim czasie :P idzie zwymiotowac:P

a to stwierdzenie:
"uwazam ze z takimi osobami niewarto dystkutowac bo sa ignorantami"
jest tak czesto powtarzane ze stracilo jakiekolwiek znaczenie :)

ocenił(a) film na 10
Dropp

Hehehe... ty sam nie wiesz co gadac, dlatego nie skomentuje ani jednego ani drugiego ;)

Dropp

To nie film dla dzieci którzy poszukują klasycznego westernu czy jakiejś akcji ten film to melancholijne dzieło i requiem na dodatek mistrzowski od strony technicznej i jedyny w swoim rodzaju, polecam obejrzeć go w letnie lub jesienne deszczowe popołudnie.

Dropp

W pełni się zgadzam. Naprawdę niewiele było filmów które musiałem wyłączyć jeszcze przed połową seansu i obok Miami Vice, Niezniszczalnych, Złotego Kompasu czy 2012 swoje zaszczytne miejsce na tej liście ma asasynacja Jess'ego Jamesa.

ocenił(a) film na 1
Vaylander

no, racja. moze Miami Vice i Zloty Kompas -choc kiczowate- nie byly takie najgorsze ale 2012 to masakra a filmow z sylvestrem stallonem w woli glownej w ogole staram sie nie tykac. dodalbym jeszcze "ciekawy przypadek benjamina buttona"

Vaylander

'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).

Dropp

'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones