Film jest prosty, dla widza któremu wiele tłumaczyć nie potrzeba. Widz nie będzie zarzucony wątkami zmuszającymi do głebszego myślenia. Zastanawiam się też czy reżyserka niedocenia widza, sama nie może zrealizować czegoś wartościowego a może właśnie wie że widz to myśleć za dużo nie może zatem dajmy mu ochłap intelektualnej papki. Dla mnie Zabawa Zabawa to zestaw etiud i bitwa która z pań odegra lepiej pijaną. Najlepiej Kolak, II miejsce przyznaję Kuleszy i bardzo słabiutko wypada Dębska. Tylko czy to wielki wyczyn?Dla przeciętnego aktora tego typu zadania to pikuś. Po co powstał ten film? by pokazać jak wygląda zalana kobieta? czy że policja to kretyni? czy skorumpowany świat? a może kanał szpitalny? Po co historie nie związane ze sobą? ........