Dla mnie oglądanie tego filmu było czystą przyjemnością. Lekki i zabawny. Aż buzia sama mi się śmiała i miałam ochotę tańczyć i śpiewać wraz z aktorami! Prawdą jest, że był prosty i infantylny i w tym właśnie tkwi jego urok! Wspaniała Audrey Hepburn dała wielki popis swej urody i ogromnego talentu. A Fred Astaire? Jak zwykle genialny w swym tańcu!
8/10