Mam sentyment do tego filmu-pierwszą żonę na pierwszej randce zabrałem do kina Wolność na ten film.
Czasem wracam do tego filmu przypominając sobie tamte czasy :)
Uuuuuu, to dawno już było. Od tamtego czasu dużo innych filmów było i kolejne żony. Ale nie tak dużo-dwie :)
Dzisiaj nie poszedłbym do kina na "Zabij mnie glino" :) Mój kolega w pracy ma takie powiedzonko: "Wszystkie baby to ch*je, oprócz twojej i mojej matki" :)
Nie dopytuje o szczegóły, ale wiem, że np. "Sukces ma wielu ojców" :) A wiesz czym/kim jest porażka?