Sam film jest dość słaby 5/10, ale to co zaprezentowano na EFMK 2008 w warszawie to po prostu rewelacja, a więc:
-puszczono film niemy
-wykonywano muzyke na żywo z udziałem zespołu.występowało wiele wstawek z utworów znanych z innych filmów np love story czy Porwanie Baltazara Gąbki.
-lektorzy na żywo,którzy w sposób bardzo komiczny modulowali głos, naśladowali odgłosy przyrody i dinozaurów, uwspółcześnili pewne dialogi czy wręcz wstawili całkowicie nowe wypowiedzi które wyzwalały niepowstrzymane wybuchy śmiechu na sali.
-majstersztykiem była scena w której zagrano hiphop a dialogi intonowano w konwencji rapowej.kontrast tak powalający , że publiczność biła brawa w trakcie filmu za ten motyw.
-albo scena w której allozaur(gatunek dinozaura) po zabiciu kolejnego dinozaura rozwodzi się nad swoim losem :)
za ten swoisty performance należałoby się 9/10 :)