Kto czytał Sołżenicyna lub Warłamowa Szałamowa / Opowiadania Kołymskie / ten wie o czym mówię. Dobry i prawdziwy film
Zgadza się. Jeden z najlepszych filmów o Gułagach/Syberii jaki widziałem (jeśli nie najlepszy). Zaskakujące jest, że zrobiony jeszcze w ZSRR (!) , schyłkowym ale zawsze. Bardzo prawdziwy.