Nie sądzę, aby rzeczywistość w filmie była przerysowana, po prostu trudno nam sobie wyobrazić, że gdzieś tak właśnie wyglądać może codzienne życie. A tam na pewno wygląda. Film był odpowiedzią braci Hughes na inny, wcześniejszy obraz dotyczący czarnego getta, który, ich zdaniem, trochę zbyt łagodnie (nie wiem, czy to najszczęśliwsze słowo) potraktował problem. Na pewno dominuje w nim przemoc, często nieuzasadniona. Przewija się również przez ten film pewna niezbyt budująca myśl, że ci młodzi ludzie, często mimo najszczerszych chęci, nie potrafią i nie mogą nic zmienić w swom życiu. Reżyserowi świetnie udało się ukazać panujące między nimi relacje, łączące ich głębokie przyjaźnie i śmiertelne nieprzyjaźnie.
Nie podlizuj mi sie ,baranie,bo jak bede chcial zjesc kebaba,to pojde do turka,wiec wiesz co masz robic
Polecam Tobie serial stacji HBO "The wire" 2002-2008 o getcie murzyńskim.
Bardzo realistyczny. Na imdb ocena serialu bardzo wysoka... aż 9.4.
Dla porównania "Zagrożenie dla społeczeństwa" ma 7.5