PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624}

Zagubiona autostrada

Lost Highway
7,5 76 442
oceny
7,5 10 1 76442
7,6 37
ocen krytyków
Zagubiona autostrada
powrót do forum filmu Zagubiona autostrada

Po przeczytaniu tutaj niektorych wypowiedzi na forum..dochodze do takiego wniosku.
Czy wszyscy fani Lyncha to snoby?
Bo takie mam wrażenie. Nie mówię tutaj o reakcjach na komentarze typu "o jaaaa straciłem 2 godziny, totalny bezsens", ale jeżeli ktoś napisze, że osobiście mu się film nie podobał i nie gustuje w mrocznym klimacie Lyncha to zaraz jest równany z półgłówkiem i odsyłany do pozycji typu" Spiderman" czy "Rambo". Z muzyką też tak robicie? Jeżeli ktoś jest np. fanem hmm... house i chill-out,, a wy słuchacie np. post rocka czy muzyki klasycznej, to też jest dla was tępakiem? Coś tu jest nie w porządku. Skąd w was tyle fanatyzmu skoro jesteście tak wrażliwi na tzw. sztukę wysoką? Odsyłam was (pisane z małej z braku szacunku) do słownika i terminu "Sztuka". Ja osobiście nie gustuje w tym mrocznym (chorym) klimacie Lyncha. Dla mnie jego filmy są trochę jak sen schizofrenika, może ktoś to lubić, bo jest takie "inne , dziwne". Jednakże ja pracuje w z osobami chorymi psychicznie i może, dlatego mnie to nie bawi. Jestem psycholożką. Jednak ja wole innego rodzaju filmy.
Mam prawo, zaraz mnie fani Lyncha zlinczują haha i zwyzywają mnie od głupiej idiotki, bo nie lubię Lyncha. Zero tolerancji, fani Lyncha.Zero. Dla innych gustów. Jesteście specyficzna grupą ludzi, jeśli ktoś obejrzy Matrixa (ktoś tu o matrixie wspomniał, że gniot) i się nim zachwyci, to wg was jest debilem, bo ogląda nie ambitne kino.. Dla mnie Matrix to dobry film, nie uważam, się za debilkę, tylko, dlatego, ze oprócz kina offowego mam otwarty umysł i oglądam u czytam inne rzeczy, czasem komercyjne.
NAJBARDZIEJ mnie rozśmieszył tekst Brono cytuje
"jedni myślą i lubią lyncha kubricka i kino offowe a inni bar czy birbrothera"haha. Jak sobie prościutko zaszufladkowałeś ludzi. Czyli wg Ciebie są tylko 2 rodzaje ludzi. Tacy jak Ty "ukulturalnieni intelektualiści oglądający tylko kino offowe" i " głupia masa oglądająca big brothera ".Zawiodę Cię, ale świat nie jest czarno-biały, lecz ma wiele kolorów i odcieni tych kolorow. Ja na przykład. Lubię i kino offowe i masowe. Jestem otwarta osobą, rozwijam się, nie zamyka się w sobie i w swoim świecie offowym hehe, w zależności, co mi się podoba. Śmieszą mnie ludzie, którzy chcą być na siłę intelektualistami i oglądają tylko kino offowe?HAHA
To znaczy, ze jak ktoś nie lubi Lyncha to nie myśli?haha( a jak ktoś go lubi, jest geniuszem hehe i tak się pocieszajcie hehe)
Dodam tak a propos, że w filmach Lyncha wcale nie trzeba dużo myśleć, bo to thrillery,
a nie zawiłe filmy psychologiczne. Ja kiedyś bardzo lubiłam Lyncha(szkoła średnia), nadal mam do niego sentyment, lecz dla mnie mistrzami kina są Jarmush, Kustorica i Bunuel, oraz O.Stone..i wielu innych. Jednakże, nie powiem nigdy o nikim, ze jeśli nie lubi Jarmusha czy Kustoricy to nie myśli i jest półgłówkiem. Jestescie jakimiś fanatykami kina offowego? Może boicie się, że jakbyście obejrzeli? Big Brothera? przestalibyście być tacy "offowi" hehe. Mnie to śmieszy, ja oglądałam ?big brothera? z ciekaowsci jak był w Tv tak samo ?BAR?, CO nie przeszadza mi być fanka,ambitniejszych reżyserow. Zreszta zeby cos skrytykowac(bar, Rambo, itd, trzeba to obejrzec)Jacy wy jestescie jednostronni, Lynch poza tym nie jest zadnym rezyserem offowym, realizuje komercyjne filmy.Nie powiem, ze niedobre.Cenie go za "obraz" i za muzyke..ale czegos mi w jego filmach brakuje..jakiejs takiej głebszej treści..ktora by mnie zachwyciła.Jego filmy sa bardziej jak obrazy ..niz jak filmy.Nie przepadam, tez ze thrillerami wiec moze dlatego.Jego filmy sciagaja na dół, pokazuje "zło, brud, zazdrosc i takie tam"//moim zdaniem epatuje też w filmach przemoca..choc..co na jego plus..nie pokazuje wszytkiego tak dosłownie(symbolika)...bardziej tak symbolicznie..znow dochodze do wniosku ze Lynch to swietny ..malarz..bo maluje pieknie sceny, ale nie tego ja szukam w kinie:)
Nie wiem czemu tez fani, Lyncha tak boja sie słowa "kicz" i "nieinteligentny film"..bo, jakas dziewczyna tak napisała, moze ona tak to odbiera? Sami pisaliscie, ze jego filmy mozna intepretowac w roznoraki sposob?wIEC ona moze tak go ziterpretowała.Jego filmy nie sa inteligentne. Jego filmy są dziwne i zakręcone , niedopowiedzianiane..Skoro ktos twierdzi ianczej niech zmierzy mi IQ tego filmu .hehehe i zobaczymy czy sa inteligentne hehe
Gdyby były inteligentne tłumaczyły by teorie wzgledności itd..a one niczego nie tłumacza wrecz przeciwnie komplikuja ,nie ma tez jednej odpowiedzi gotowej interpretacji filmu..Poza tym sztuka to sztuka, a nie praca naukowa czy badawcza.. Lynch nie robi filmow badawczych, prac naukowych, lecz sztuke.Nie wiem czemu fani Lyncha chca nazwac to kino koniecznie inteligentnym, nie wiem czy akurat na tym zalezało Lynchowi, NIE SADZE. Boicie sie, ze jakby ktos nazwał film kiczem czy mało ambitnym,
wy byście przestali w swoich oczach za takowych uchodzic. Normalnie co niektorzy sa tutaj tak "offowi", ze nie pogodosz!! hehe
W filmach Lyncha nie chodzi, o to ze maja być super ambitne, ze maja być offowe inteligentne, filmy Lyncha są na swój sposób "inne niż wszystkie". Jak żaden reżyser Lynch operuje symbolami, świetnie rysuje postacie na ekranie i ich emocje, są bardzo wyraziste, nastrój i klimat taki mroczny udaje mu się oddać bardziej niż jakiemukolwiek innemu twórcy thrillerów,(jak ktoś lubi takie klimaty) .Jego filmy na pewno nie są banalne, są oryginalne, ciekawe, zasługują na uwagę, lecz ze względu na specyficzny mroczny klimat(a weźcie pod uwagę, że nie każdy takie klimaty lubi) nie każdego to wciaga. Jednak nie jest to inteligentne kino.
Wiele wypowiadających się ?tutaj osób napisało: "nie rozumiesz filmu, wróć do tandety kina, nie rozumiesz, jesteś bezmyślny, nie wypowiadaj się, jak nie wiesz, co to dobre kino". Ojjjj...... Pochopne zdania. Ciekawe ilu z Was naprawdę zrozumiało ten film, a ilu się tylko tak wydaje? Sam Lynch powiedział, ze jest to swego rodzaju zlepek jego myśli. Nie zgodzę się z tym, ze Lynch = ambitne kino. Kino abstrakcyjne owszem.
Nie nadużywajcie słowa geniusz i klasyka.
Oryginalność nie zawsze równa jest wybitności.
Jednak najlepsze filmy Lyncha to dla mnie "Człowiek Słoń" i "Prosta historia", te dwa sa dla mnie najlepsze.Bardzo, ale to bardzo dobre, ale nie Zagubiona autostrada

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones