Bardzo mi się podobało! Po pierwsze świetny, niepokojący, nieco surrealistyczny klimat. Po drugie animacja bardzo ciekawa wizualnie, przyjemna dla oka. No i po trzecie film mnie wzruszył. :) Jak czytam chłodne komentarze, mocno trywializujące całość, to myślę sobie, że chyba aby docenić ten shorcik trzeba być trochę...

wie ktos gdzie mozna ten film zobaczyc?

"...see that kind of thing less and less these days
maybe there aren't many lost things around anymore
or maybe i've just stop noticing it
...too busy doing other staff i guess."

Wspaniałe.

Czy ktoś wie, jaka muzyka jest puszczana w tej animacji?

animacja spoko. Ale treść już słabsza - wali wprost. Nikt nie lubi jak mu się coś wytyka prosto w twarz

dobra krótkometrażówka; historia może nie jakaś specjalna, ale ciekawa i intrygująca; animacja jak dla mnie bardzo dobra; przyjemna muzyczka w tle, nieźle się oglądało
Moja ocena: 7/10

Tak patrze na wasze komentarze i po sukcesie "Zgubionej rzeczy" zastanawiałem się nad
jej sukcesem , tym bardziej że wcześniej obejrzałem ciekawą i ciepła Gruffallo które również
było kandydatem do oskara w tej samej kategorii.
W sumie uważam za bardzo ciekawą i orginalną historie. Świetna i nietypowa zarazem...

Chłopiec znajduje wielki żyjący garnek na plaży i postanawia znaleźć temu garnkowi miejsce na Ziemi. Historia w stylu Miyazakiego (ten garnek wygląda trochę jak zamek Hauru), ale pod względem filmowym to tylko czytanie bajki na dobranoc. Przed kamerą przewijają się obrazki, narrator czyta proste teksty... Tak, ten film...

Byłem pewny, że w tym roku wygra Day&Night. Chociaż według mnie na nagrodę najbardziej zasłużyły Madagascar, carnet de voyage i The Gruffalo. The Lost thing w ogóle nie brałem pod uwagi, a tu taka dziwaczna decyzja.

http://indavideo.hu/video/The_Lost_Thing