Osobiście bardzo lubię filmy gdzie wszystko ma znaczenie i wiąże się ze sobą.
Tutaj tak też jest. Chociarzby prosta opowieść o facecie który 6 godzin jeździ w metrze po śmierci niezauważony. Postacie które przychodzi im zabijać też nie są przypadkowe. Każda daje Foxowi coś do myślenia o sobie samym tak iż na końcu zdobywa się na bardzo dobry monolog na swój temat.
Dobrze osadzony, przemyślany, dobrze skonstruowany, dobrze dobrana obsada... chciałoby się rzec, świetny film sensacyjny. Zdjęcia... dostał nawet za nie nagrodę.
Naprawdę każdemu gorąco polecam.
Pozytywów jest tak wiele, że aż nie chce mi się wymieniać, a na negatywach... nie miałem czasu się skupiać :)
Kolejny plus... tempo!
A, i Tom Cruse przez wszystkich tak tu chwalony. Dobrze wizualnie przygotowana postać, choć bardziej mi się podobał kiedy strzelał, działał, niż kiedy prawił morały.
Ocena: 8/10