Czytam sobie poniższe komentarze i stwierdzam, że amerykańskie kino doszczętnie wyprało resztki neuronów z czaszek komentatorów z bożej łaski, a średnia ocena 4/10 to stan ich umysłów i to z dużym zapasem.
Mam tylko małą prośbę, wracajcie do świata swoich gównofilmów i nie próbujcie wkraczać w rejony osiągalne dla...

Po przeczytaniu niezbyt zachęcających komentarzy postanowiłam spróbować i miło się
rozczarowałam ,nie nudził mnie o dziwo wcale,choć inni narzekali na tę przypadłość.Film
zawiera cechy charakterystyczne dla ruskich baśni,podań i legend w nowoczesnym wydaniu
a'la sf,ale to typowe fantasy,a efekty specjalne i technika...

Godny następca Siedemnastu Mgnień Wiosny.

ten film zabił jeszcze permanentny brak poczucia humoru. A tak poza tym było tam trochę fajnych
scen walki. I tak uważam, że ocena jest nieco zaniżona.

I kim jest Gieorgij Kuryło?

Najlepszy rosyjski film jaki oglądałem 4/10.

jak na fantasy za mało "fantasy",jak na film akcji za dużo fantastyki...miejscami wizualnie dopracowane do perfekcji,miejscami gorzej ale ogólnie przyjemne dla oka.Przerysowane kino(chyba zamierzone),scenariuszowo i fabularnie bełkot.Aktorsko na poziomie kina klasy B-na szczęście bohaterowie w miarę wiarygodni(bez...

Rosyjski matrix ,trochę przerysowany.

Strasznie nudny i odpychający film, cały czas się czeka na to Coś a tu lipa

Znacie te "ruskie szampany" za 5-8zł? Jasne, że znacie. One udają prawdziwy trunek, kuszą niską ceną, mają nijaki smak i na pewno szkodliwą zawartość. Jednocześnie potrafią zaszumieć w głowie, do taniego oblewania byle jakiej okazji jak znalazł, no i mają parę miłych dla gardła bąbelków.

Podobnie jest z tym filmem....

A od siebie "kiepskie zdjencia" :)

okropna muzyka która usypiała, brak tępa, akcji (poza koncem). Efekty całkiem fajne. Nie wykorzytsany potencjał tego filmu, a muzyka zniszczyła fajniejsze momenty filmu. 3/10

Bohaterem filmu jest Matvey - agent rosyjskich służb specjalnych, który został wytrenowany przez Bractwo Aniołów. W trakcie jednej z misji Matvey zostaje zdradzony przez swojego partnera i pozostawiony na pewną śmierć. Udaje mu się jednak przeżyć, po czym postanawia przyjąć nową tożsamość. Po pewnym czasie wraca do...

Film zapowiadał się dość ciekawie.
Zauważyłem podobieństwo do Nocnej/Dziennej straży - przede wszystkim w wizualizacjach Mroku.
Właściwie trudno powiedzieć o czym jest ten film. Jakaś broń, Wybraniec, zła korporacja, której szef słucha poleceń Mroku. Przydługie i nudnawe dialogi, scenarzyści wyszli chyba z...

4 razy sobie przerywałem oglądanie go bo mnie nudził i w 48 minucie powiedziałem dość szkoda czasu i prądu