Raczej "Stawać się Jane", co jednak źle by brzmiało. "Zakochana Jane" brzmi dobrze (z punktu widzenia dystrybutorów) - miłość, zakochanie itp. przyciągają żądne romantyzmu kobiety, a ponadto sugeruje podobieństwo do "Zakochanego Szekspira". A większość fanów Jane Austen i tak to obejrzała, niezależnie od tytułu ;). A jako że film i tak był luźną wariacją na temat miłostki Jane, to i to tłumaczenie bardziej pasowało niż szumne "Stawanie się Jane".