Gra aktorska nawet OK i to większości postaci, jednak film jest zbyt przelukrowany i sztuczny a scenariusz jest kiepski, - a wręcz ma błędy sytuacyjne (chodzi o końcówke sąsiad z ciężarówki przeżył wszystkie wydarzenia i ma ich świadomość wszystkich sytuacji które się zdarzyły w jego domu i sasiedztwie, główna bohaterka (nauczycielka) ma jakieś przebłyski deja wu z tej "sekundy przemiany" ale tak do końca nie wie o co chodzi, a dla reszty bohaterów to się wcale nie zdarzyło, to być może dopiero nastąpi (na przykładzie powtórki chłopaka podbiegającego do pick-apa) - tego się nie da pogodzić by to miało sens a scenarzysta to zrobił i wyszło jak wyszło.
- dodatkowo zmęczony do "bulu" wątek szkolno- nastolatkowy i ojca herosa wojaka (czytaj okupanta który zginął gdzieś na wojence w imie "demokracji")