Obejrzałam ten film i nie mogę przestać o nim myśleć. Porusza zwyczajne ludzkie problemy. Sam w sobie jest po prostu życiowy. Dobra chemia między aktorami no i te dialogi. Rewelacja. Film ogląda się bardzo przyjemnie i to z każdą minutą coraz lepiej. Już dawno nie byłam pod takim wrażeniem po obejrzeniu filmu.

FIlm faktycznie rewelacyjny. Oglądałam go w nocy i nie mogłam się oderwać.
Muzyka, zdjęcia, klimat, a przede wszystkim, wprost ujmująca, historia dwojga ludzi przemieszczających się pieszo, nocą po ulicach Nowego Yorku. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego filmu.

Kilka miesięcy temu obejrzałam "Once" i również jest bardzo dobry, ale "Before We Go" otrzymuje ode mnie 2 gwiazdki wyięcej.

Polecam film z czystym sumieniem tym, którzy mają ochotę na troszeczkę ambitniejsze kino aniżeli zwykła komedia romantyczna. Film spełnia swoje zadanie jako bodziec do refleksji oraz jako chwilowy przystanek na zastanowienie się nad sobą. Porusza, wzrusza i powoduje lekki uśmiech na twarzy spowodowany sympatią do głównych bohaterów. Naprawdę rewelacja !!

No własnie tym bardziej nie rozumiem ocen krytyków. Wiadomo, że nie zawsze jest im po drodze ze zwykłym zjadaczem popcornu, ale żaby aż tak? Ja podpisuję się pod komentarzem, urzekający, o chyba najlepsze słowo na początek.Evans dał radę na jednym i drugim polu i oglądanie go razem z Eve było czystą przyjemnością. Sam przyznał, że film perfekcyjny nie jest, może i tak, może momentami przekombinował grając głosem, ale są to rzeczy praktycznie nieistotne, kiedy ogląda się film na jednym wdechu. Subtelny, prosty i skłaniający do refleksji, dobrze napisane dialogi, sceny oprawione w cudne zdjęcia i świetną muzykę. Chłonęłam tę całość minuta po minucie i chłonąć będę pewnie jeszcze nie raz. Aż ciekawa jestem jego następnej produkcji, bo podobno taką ma na oku, trzymam kciuki, bo widać, że chłopak potrafi. 9