Ta scena z filmu zapada w pamięć każdemu kto go oglądał. Tango w wykonaniu Ala Pacino (w filmie jest on poniekąd niewidomy) z dużym rozmachem i bezbłędnie!.. Zreszta nie tylko ta scena zapada w niepamięć... Poza tym to co mężczyznom zapewne zapada w pamięci to stweirdzenie głównego bohatera w odpowiedzi na pytanie co jest dla niego najważniejsze - Ferrari........................................ kobiety.............. a później już długo długo nic..............:)