Pierwszy raz zobaczyłem ten film chyba ze dwa tygodnie temu na HBO. Oglądałem go do 1:00 w nocy z zapartym tchem. Świetny film, dzięki znakomitej grze aktorskiej, głównie za sprawą Al'a Pacino jak również Chris'a O'Donnell'a. Ten taniec Tango, albo przejażdżka Ferrari:) Gorąco Polecam.