Film dobry ,chodz to prawda że jakby" powolny","cichy" spokojny na swój sposób.Dla mnie efekt krwi zrobiony bardziej realistyczniej niż w kill billu.Poza tym kill B. jest bardziej fantastyczny od zatoichiego,Zatoichi jest bez żadnego latania i innych nieprawdopodobnych scen typowa walka samurajów,szybka i krwawa.
Choć kill bill też mi sie podobał Quentin to Quentin :)