PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=99877}

Zatoichi

Zatōichi
7,4 14 857
ocen
7,4 10 1 14857
5,8 6
ocen krytyków
Zatoichi
powrót do forum filmu Zatoichi

Raczej kiepski

ocenił(a) film na 3

Vendetta po japońsku z jakimś dodatkiem brazylijskich tańców.
Są lepsze japońskie filmy. Ten można sobie darować, chyba że kogoś interesuje
protoplasta Kill Billa.

ocenił(a) film na 3
2222

Z tym protoplastą przesadziłem. Sprawdziłem i filmy powstały mniej więcej w tym samym czasie. A jako że edytować postu mimo takiej funkcji się nie da- zamieszczam sprostowanie tutaj. Nawiasem mówiąc na cholerę przycisk "edytuj"- skoro nie działa?
Tak czy inaczej ciężar gatunkowy obu filmów jest bardzo zbliżony i oscyluje wokół mało wybrednego kina rozrywkowego wyrastającego z produkcji lat 70-tych gdzie rozrywkę odbierano zupełnie inaczej.

ocenił(a) film na 8
2222

Daleko się nie pomyliłeś, bo protoplastą tego Zatoichiego był Zatoichi z lat 70 właśnie. Mimo to pozwolę się nie zgodzić - w sumie zależy co kto oczekuje od filmu... Jest czas na Kurosawę i jest na Zatoichiego. Pierwszy bardziej do refleksji, drugi bardziej dla rozrywki własnie, ale też i do tęsknoty za stereotypowym jowialnym wędrownym mędrcem, który jest legendarnie mocny, choć wcale na takiego nie wygląda (archetyp wędrownego mnicha, silny w japońskiej kulturze).

Koniec i kilka wstawek tanecznych to ukłon w stronę kabuki, puszczone oko Autora do widza - oto pokazuje nam on historię dla mas i świadomie dokonuje uproszczeń aby "dobrze się śpiewało i tańczyło". Kaliber co prawda nie ten, ale to trochę jak z dopasowaniem tekstu poematu np. Iliady do wymogów heksametru - aby dobrze brzmiało - trzeba układać tekst w specyficzny sposób.

Velocitraktor

Bardziej czepiał bym się o to, że twórca nie potrafił opowiedzieć tej historii. Nie wiadomo po co w środku filmu dodano całą masę scen nie mających, żadnego związku z główną fabułą, szczególnie akcenty humorystyczny były dodane całkiem od czapy. Można było zapomnieć co się ogląda. A co do porównania z Kill Billem to ta produkcja cała była utrzymany w konwencji humorystycznej. Zatoichi natomiast raz jest mroczny, raz śmieszny, a raz po prostu nudny. Film nie ma w ogóle klimatu, muzyka też była katorgą dla moich uszu.

ocenił(a) film na 3
hkmp57

Mam podobne odczucia.
Dla mnie było to przede wszystkim bez wdzięku jakiegoś.
Zupełnie nie podobała mi się i nie zaciekawiła postać tego Zatochiego całego.
Zaczynając od tego jak zagrał ją Kitano, poprzez same jej cechy (super, stary slepiec - nuuuda, a w wolnych chwialch - mega nudziarz)., na powierzchowności kończąc (z tymi utlenionymi włosami wyglądał mi na weterana wiejskich dyskotek po 30-tce, a nie na starca).

A i (jak kolega wyżej wspomniał) - sama (niezbyt wyrafinowana) historia zdaje się być dość topornie opowiadana.

3/10 - totalne nie trafił mi w gusta.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones