PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=496465}

Zatoka delfinów

The Cove
7,9 7 659
ocen
7,9 10 1 7659
8,6 5
ocen krytyków
Zatoka delfinów
powrót do forum filmu Zatoka delfinów

1. Z filmu dowiadujemy się, że w Japonii rozważano wprowadzenie mięsa delfinów złowionych w Taiji do stołówek w szkołach w CAŁEJ Japonii. Ok. Policzmy to.
a. delfin butlonosy waży pomiędzy 260 a 500 kg, czyli średnio 380 kg (260+500/2=380)żródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Butlonos
b. w 2009 roku populacja Japończyków do 15 roku życia wynosiła 17 mln osób.
żródło: http://korwin-mikke.pl/daleki_wschod/zobacz/rekordowo_niska_ilosc_dzieci_w_japon ii/7321
(wg wikipedii jest ich około 19 milionów, ale specjalnie zaniżam).

Gdyby ze stołówek w całej Japonii (a w filmie jest mowa o obowiążkowym jedzeniu na stołówkach) korzystała tylko połowa z nich, czyli 8,5 miliona osób i gdyby tylko raz w tygodniu - jest ich 52 w roku) zjadali po 200 gram mięsa (0,2 kg), to oznaczałoby to, że trzeba złowić

Wyliczenie: 8 500 000 x 0,2 kg = 1 700 000 kg mięsa x 52 tygodnie = 88 400 000 kg mięsa/ 380 kg (waga delfina - liczę w całości) = 232631 delfinów w roku.

A w filmie jest powiedziane, że w Taiji łowi się około 30 000 delfinów rocznie, czyli:
30 000 delfinów x 380 kg = 11 400 000 kg mięsa/ 8 500 000 dzieci/ 51 tygodni = 0,026 kg mięsa na jedno dziecko w tygodniu. Bezsens.

W oczywisty sposób coś tu się nie zgadza, a ja nie lubię, jak mi się wodę z mózgu robi.

2. Nie dowiedziałem się, czy i w jaki sposób połowy w Japonii wpływają na liczebność populacji delfinów na świecie.

3. Poza tym wszystkim, jestem PRZECIWNIKIEM połowu delfinów.

zatracony

Też nie lubię takiego pieprzenia, jasne, że trzeba korzystać z natury rozsądnie i z umiarem, i nie przysparzać żyjącym istotom niepotrzebnych cierpień, ale to jeszcze nie powód żeby okłamywać ludzi. Globalne ocieplenie to też kłamstwa, temperatura na ziemi przechodzi przez okresy cieplejsze i chłodniejsze, i dwutlenek węgla nie jest tego przyczyną tylko skutkiem. Co nie znaczy że mamy zaniedbywać środowisko. Tylko po co te wszystkie kłamstwa??

ocenił(a) film na 3
zatracony

Mnie w filmie najbardziej denerwowała ta hipokryzja objawiająca się w przeświadczeniu że można narzucać innym społeczeństwom swoje racje z punktu widzenia "wyższej kultury". Oczywiście w niektórych przypadkach jest to uzasadnione (np. w przypadku interwencji w Afganistanie - gdzie kamieniowało się kobiety...). Ale dopóki w USA będą rzeźnie, legalne będą polowania, połowy ryb to żaden amerykański ekolog nie ma żadnego moralnego prawa krytykować inne narody w tej kwestii.

Dobijają mnie również niektórzy forumowicze którzy ze świętym oburzeniem krytykują Japończyków a następnie idą zjeść tuńczyka z puszki....

Shimada

"dolphin meet has been removed from the school lunch program in Taiji" co w tłumaczeniu oznacza iż mięso delfinów zostało usunięte z "programu żywienia w szkole" w Taiji
wcześniej w filmie faktycznie mówiono o wprowadzeniu mięsa waleni do programu żywienia w szkołach w całej japonii
albo jest tu pewien brak konsekwencji albo błąd tłumacza
(np typu: program żywienia w państwowych szkołach Japonii nie musi oznaczać wszystkich szkół)

A co do moralności czy jak kto woli pewnej kultury ciężko się wypowiadać
chociaż moje zdanie jest jasne
z definicji moralności wynika iż jest to zbiór norm i zasad realizowanych w działaniu grupowym i indywidualnym
dlatego też pewne grupy których rozwój odbywał się w formie autonomicznej mogą się znacznie różnić
jeżeli więc jest to ich forma jakiejś tradycji kulturowej to czemu tego nie okazują nie robią tego publicznie i ukrywają ten fakt?
wstydzą się swojej moralności? (nie oceniam czy ich działanie jest złe czy dobre)
wydaje mi się że wiedzą iż w ten sposób łamią pewne międzynarodowe prawa i ograniczenia
Japonia jako kraj w pełni korzysta z dobrodziejstw globalizacji takich jak wspólne rynki
jednakże aby te mechanizmy gospodarcze działały poprawnie nie można zasad ich funkcjonowania traktować wybiórczo
przestrzegać korzystnych zasad a tych mniej korzystnych unikać
niestety kożystanie z dobrodziejstw nowoczesnej globalnej gospodarki nażuca pewne normy i zasady obowiązujące wszystkich
należy wypracować także pewne wspólne standardy etyczne obowiązujące wszystkich graczy rynku mogące wiązać się z usunięciem pewnych praktyk będących wynikiem odrębności kultur
problem ukazany w filmie starałem się ocenić obiektywnie chociaż jestem zwolennikiem odrębności kulturowej i nie traktuje globalizacji jako drogę rozwoju która musi obowiązywać wszystkich

a co do stronniczości tego obrazu to niestety chyba zawsze będzie tak iż filmy dokumentalne z reguły okazują punkt widzenia osoby tworzącej ten materiał trochę to banał ale nie wiem czy kiedykolwiek widziałem zupełnie obiektywny dokument
Niektóre chwyty zastosowane w tym filmie są tandetne i zbyteczne np śmierć delfina na rękach to mimo wszystko film ma naprawdę ciekawą budowę i jest sprawnie nakręcony

Dla mnie w tym filmie fajne było zupełnie coś innego niż obrona delfinów
zelektryzowało mnie kilka zdań mimo iż może są to banały ale czasem trzeba je po prostu usłyszeć lub o nich przeczytać
Chodzi mi o pokazanie jak działa jednostka w filmie padło pewne stwierdzenie iż nigdy nie polegaj na instytucjach w celu rozwiązania pewnego problemu społecznego każda zmiana społeczna rodzi się z pasji jednostek
Jeszcze raz powtarzam nie oceniam czy film ma dokonać zmiany na lepsze czy nie ale wydaje mi się iż jest sprawnym narzędziem wywierającym zamierzony efekt na społeczność a powstał z pasji jednostki i pokazuje pasje jednostki a pewne społeczności się muszą do niego odnieść i to jest fajne daje jakieś nadzieje i oby tak było

a co do hipokryzji działań ekologicznych to się zgadzam chociaż według wszelkich znanych mi zasad zmiany to proces powolny i ciągły dlatego ciężko nagle przestrzegać wszelkich zasad ekologii. Ale czy z tego powodu niemożność przestrzegania jednej zasady musi podważać słuszność przestrzegania innych zasad? Uważam iż każda pojedyncza zmiana która przynosi korzyść jest słuszna a ludziom w dzisiejszym świecie są potrzebne drogowskazy i jasne proste wytłumaczenie konsekwencji pewnych działań. Ludzie naśladują ale bardzo mało jednostek jest prekursorami. Określenie ekolog jest niewłaściwe kojarzy się z osobą która musi przestrzegać wszystkich zasad ekologii a tak być nie musi. Można działać w obronie parku narodowego a do tego wcinać mięso i nie widzę w tym żadnej hipokryzji tylko jasno określony cel działania(dla danej osoby najważniejsza jest zachowanie natury w stanie niezmienionym na danym terenie chociażby dla swoich dzieci i wnuków a nie np troska o godne warunki uśmiercania zwierząt)
W śród ekologów jak i wszędzie znajdują się czarne owce chcące odnosić prywatne korzyści z ekologii i właśnie takie działania trzeba tępić.

zatracony

W oczywisty sposób się nie zgadza - TWOJE WYLICZENIE
Abstrahując od sporu między złem a dobrem

1. jeśli delfin waży średnio 380kg, to porcji mięsa z niego będzie z 200kg.

2. nakaz jedzenia mięsa delfiniego tyczył się tylko przedszkoli i szkół podstawowych, a więc dzieci w wieku 3-12lat. Szkoły średnie niższego stanu oraz wyższego stanu nie nakładają obowiązku spożywania posiłku w szkole.

Dexterb

3. Poza tym wszystkim, jestem PRZECIWNIKIEM połowu delfinów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones