Trudno mi go nazwać filmem szpiegowskim, choć opowiada o 2 tajnych agentach. To co w filmie zwraca uwagę to bardzo dobre zdjęcią, wyjątkowo klimatyczna muzyka, która zmienia się z każdą częścią świata w jakiej przebywają bohaterowie. Na brawo zasługuje również kreacja Redforda, ale Pitt również spisał się nieźle...- koniec tych pochwał.
Film zawiera wiele dłużyzn, przez co czasami ma się ochotę by przeszli do rzeczy lub już to skończyli. Fabuła całkiem niezła, choć kilka elemntów trochę denerwuje:
- ta wewnętrzna gra Muira z szefami biura jest trochę naciągana -