W kinie może i tak, ja to oglądałem na TVP :P

swieta racja

o kurde :P niezłą schizę masz człowieku

Pomysł na film był całkiem ciekawy, ale spodobałby mi sie bardziej, gdyby nie był pokazany az tak bardzo z perspektywy Rafaela. Moze nie jestem aż tak rozczarowana jak Baya Nova, ale faktem jest, ze Rafael zachowuje się nie po męsku i wielu ludzi po prostu ma ochotę powiedzieć "nalezy mu się". Tymczasem reżyser uparcie trzyma jego stronę, zamiast pozostawić widzowi decyzję "komu kibicować". Owszem, fillm jest miescami zabawny, ale byłby o wiele lepszy moim zdaniem gdyby główną boahterką została uczyniona Lourdes. Jest zdecydowanie ciekawszą i "zakręconą" postacią niż Rafael, więc i film zyskałby na ikrze. Oczywiście o ile nie przegięto by w drugą stronę i nie uczyniono z filmu agresywnej opowieści o zemście na "pustych samcach".
Na plus - dobra obsada. Ostatecznie fakt, ze tak nie mozemy znieśc Rafaela to dowód kunsztu pana Toledo :). . Monica Cervera tez znakomita. Swoją drogą, Cervera jest podobna niesamowicie do Kristen Schaal :D http://www.filmweb.pl/person/Kristen+Schaal-442375

Kobiety przecież uwielbiają takich pustych samców.

1) Nie ma możliwości, by kobieta chciała się poznawać z mężczyzną/czyli dać mu seks/dać miłość/dać związek, jeśli jej nie przyciągnie jedną z 3 rzeczy:
-dobrym wyglądem (próżnością)
-przebojowością i dobrą bajerą (cwaniactwem)
-zamożnością/statusem społecznym/sławą
2) Kobiety ciągną tu do najpłytszych i najmniej moralnych facetów :
próżnych przystojniaków lub pewnych siebie i przebojowych cwaniaków z dobrą bajerą lub do zamożnych, a sława to w ogóle afrodyzjak dla kobiet. Ogólnie kobiety uwielbiają najmniej moralnych facetów z powodzeniem, którzy w swoim życiu zaliczają najwięcej kobiet czyli traktują kobiety najbardziej przedmiotowo. A kobiety na takich najlepiej reagują i najszybciej są takimi typami mężczyzn zainteresowane.
3) Kobiety z takimi typami mężczyzn bowiem najczęściej godzą się na seks bez zobowiązań na jeden raz, kilka razy, układy bez zobowiązań, romanse, a potem ukrywają to lub nie chcą być po tym oceniane. Nie chcą być oceniane jako łatwe szmaty. Dzielą mężczyzn na takich którym chętnie dają seks bez zobowiązań, na takich co dostaną seks, ale musi być związek lub na takich , że obojętnie co zrobią to i tak nic nie da. Czyli kompletnie nie ma znaczenia dla kobiet kto jaki jest wartościowy. Ważne jest czy ktoś jest próżnym przystojniakiem, czy jest zamożny czy ktoś jest przebojowy.
Przeważnie im bardziej ktoś ma większe powodzenie (zalicza wiele kobiet) tym łatwiej my o zainteresowanie kolejnych kobiet (seks, miłość),
bo kobiety przyciąga dobry wygląd, kasa, przebojowość najbardziej.
Wartościowsi muszą się starać o coś co pierwsi lepsi mają od razu.
PO co się starać o coś co pierwsi lepsi mają od razu ? Po co kobietę która łatwiej płytkim facetom daje seks traktować inaczej niż płytcy faceci z powodzeniem (inacej niż tylko jako zabawkę seksualną) skoro takich kobieta najbardziej lubi i dla takich jest najłatwiejsza .
4) Z takimi typami mężczyzn najczęściej kobiety godzą się na seks licząc na związek i są wykorzystane. Skoro kobieta daje się takim wykorzystać i zrobić w balona to czemu ją lepiej traktować skoro to co dostała było przez jej próżność i egoizm, że w selekcji naturalnej miała gdzieś wartościowszych, a dawała szansę płyszym facetom z powodzeniem ?
5) Kobiety mówią czasem, że nie chcą starań wolą po prostu poznawać tych, którymi są zainteresowane i potem związku oczekują starań, a czasem jużna etapie początkowego poznawania oczekują adoracji, kreatywności, starań, ale swoimi wyborami/czynami zaprzeczają sobie,, bo okazuje się, że nie chcą starań facetów z mniejszym powodzeniem, bo wolą o wiele bardziej same wybierać facetów, którzy im się najbardziej podobają, a więc starania są już bezcelowe, bo faceci którzy wiedzą, że kobieta jest nimi mocno zainteresowana nie muszą sie starać. Zresztą kobiety kiedy jest już mocno zainteresowana wręcz sama chce się starać o takiego z powodzeniem, którego będą im zazdrościły inne kobiety. Nie ważne, że ma powodzenie i zalicza, traktuje kobiety jak przedmiot, bajeruje. Ważne, ze jest przystojny, lub przebojowy, lub zamożny - logika kobiet.
6) Kobiety nie oceniają facetów po przeszłości, nie ma znaczenia ile facet miał kobiet jeśli kobiecie się bardzo podoba mężczyzna i ona się przy nim świetnie czuje. Wybierają kobiety najchętniej facetów z powodzeniem z dużą tendencją do kłamstw/zdrad, a potem nierzadko zdziwione dlaczego, albo wybaczają im kłamstwa/zdrady tłumacząc czymś tak tandetnym jak kobieca miłość jakby ona była wiele warta.
7) Gdy kobiety dają szanse komuś wartościowszemu, bardziej moralnemu, mniej przystojnemu lub mniej przebojowemu lub mniej zamożnemu to same takiego o wiele częściej/chętniej okłamują, zdradzają czy opuszczają na rzecz przystojniejszych, bardziej przebojowych, bogatszych, bo przecież to się najbardziej liczy dla kobiety.
8) Tyle mówi się o miłości, a faktem jest, że najłatwiej/najszybciej/najchętniej kobiecą miłość dostają najpłytsi faceci.
Gdzie kobieca miłość, gdy dziewczyna ma te 18-25 i jej przystojniak ulegnie wypadkowi i ma zdeformowaną twarz - kobieta ucieka w popłochu.
Gdzie kobieca miłość, gdy młoda kobieta ma faceta, który nieźle zarabia i on zostanie sparaliżowany i ma odtąd słabe dochody, wisi nad nią wiadomo opiekowania się kaleką- zostaje z każdym miesiącem pogarda- młoda kobieta w większości przypadków ulatnia się.

każda kobieta wchodzi w te ramy, mniej lub bardziej.
O kobiecie najwięcej mówi z iloma/z kim/dlaczego.


Dowody:
1) Tysiące biografii sławnych ludzi, którzy mieli ponad tysiąc kobiet lub mocne kilkaset. Zwłaszcza to jak łatwo im przychodziło zaliczanie kolejnych kobiet, wdawanie się w romanse, poślubianie nowych żon. Kobiety wręcz na tacy się takim dają, jakby były zaprogramowanymi bezmyślnymi golemami od dzieciństwa , że ich ideałem faceta jest książę/król/władca , który ma kasę, włądzę, jest przystojny, wygadany, ma przebojowy charakter.
O takim wręcz kobiety marzą. Tylko nikt im nie powiedział, że tacy ludzie zaliczają w swoim życiu co najmniej kilkaset kobiet i traktują kobiety jak ku..wy. A nawet jak wiedzą to nic nie zmienia, bo kobiety w każdym wieku najbardziej szukają facetów przystojnych...przebojowych..zamożnych, a zwłaszcza sławnych z sukcesami.
2) Książki uwodzicieli - ludzi, którzy kiedyś byli wartościowi, ale widząc ku..estwo kobiet, że dają zainteresowanie, seks, miłość najpłytszym facetom spasowali. Stali się najlepsi w uwodzeniu, dawaniu emocji, zaskakiwaniu, zaciąganiu do łóżka, bo stworzyli osobowość i ciekawy styl życia znacznie przewyższający 99% facetów . Poznawali ok 5tysięcy kobiet, zaciągneli do łóżka mocne kilkaset pięknych kobiet. I wiedzą wszystko na temat kobiet, każdego rodzaju kobiet i w ich społeczności przecież są też inni co poznawali dość podobną liczbę więc wymieniają się wiedzą.
Na moje pytanie jeden z nich odpowiedział, że wszystko co zaobserwowałem jest 99% prawdą,
ale trzeba przymykać oko na to jakie są, taka ich natura. Nie muszą mieć dobrego wyglądu i kasy, a mają powodzenie porównywalne z sławnymi ludźmi, bo dają kobietom niesamowity flirt, humor, seksualną wibrację, męskie zdecydowanie, rzadkie i pożądane cechy męskie, emocje itd a większość dzisiejszych facetów jest na ich tle byle jaka. Tacy ludzie, którzy poznawali ok 5tys kobiet i mają u nich wielkie powodzenie, wiedzą co daje efekty więc wiedzą praktycznie wszystko o kobietach. Nie tylko to co mówią kobiety, ale też jakich dokonują wyborów :)
A to wybory/czyny najmocniej mówią o człowieku, a nie słowa lub myśli, które bardzo często nie pokrywają się z czynami/wyborami. Dlatego nie warto przykładać wielkiej wagi do słów czy myśli kobiet, a patrzeć na ich czyny/wybory.
3) Selekcja naturalna w miejscach , gdzie można ją zaobserwować, bo szybko następuje na przykład na dyskotekach pokazuje, że kobiety ciągną do najbardziej płytkich facetów: próżnych przystojniaków...przebojowych cwaniaków z dobrą bajerą...zamożnych. I takimi są najszybciej zainteresowane, dla takich są najłatwiejsze, z takimi się macają prowadzają i dają im najłatwiej seks
4) Już w szkołach można zaobserwować, że kobiety lgną do facetów, którzy wyśmiewają, biją słabszych, a unikają tych wartościowszych poniżanych, wyśmiewanych, bitych
5) Z wszystkich moich znajomych właśnie najpłytsi mężczyźni traktujący kobiety jak ku..wy mieli zawsze najwięcej kochanek, dziewczyn na jakiś czas, teraz mają piękne żony, które pewnie nierzadko są zdradzane, natomiast wartościowsze osoby mieli małe powodzenie i mało kobiet.
6) Testy na czacie. Wystarczy pisać do 200 tych samych kobiet z 2 profili.
Z jednego profilu być facetem porządnym szukającym dziewczyny, miłości, związku, a z drugiego być facetem odważnym z ciekawym stylem życia , lubiącym podróże, przygody, seks, dającym kobietom flirt, humor, seksualną wibrację, emocje - kobiety o wiele bardziej lgną do 2 typu, chcą sie wtedy umawiać, są bardziej otwarte, szczere, są gotowe nawet od razu umówić się na seks. A pierwszy profil ma nędzne powodzenie u tych samych kobiet.
Nie ma w tym przypadku, rzadko są odstępstwa od reguły.
7) Testy na portalach społecznościowych ze zdjęciami. Wystarczy znów napisać do 200 tych samych kobiet z 2 profili. Na 1 profilu mieć ładne zdjęcia, można pisać byle co i ma powodzenie się nawet nie wysilając się, a na 2 profilu z brzydkimi zdjęciami można produkować się i ma się marne i znacznie słabsze zainteresowanie, bo kobiety skreślą takich na starcie.
Więc dla kobiet nie ważne kto jaki jest, a jak wygląda. Jakby to była jakaś wartość, a przecież jest to coś bez żadnej wartości, bo piękno jest powszechne, można się z tym urodzić lub to kupić (operacje, ubrania) więc nie jest czymś na co ktoś musi zasłużyć.
A kobiety wolą dawać szansę na starcie głównie tym z lepszym wyglądem czyli tym co mają większe powodzenie.

A potem się dziwić, że faceci zamieniają się w drani.
A kobiety zanim zostaną czyjąś żoną są tylko darmową sz..atą dla pierwszych lepszych. Moim zdaniem ciężko znaleźć choć jeden powód na tym świecie, by współczuć kobietom obojętnie co je złego spotyka ze strony facetów. Same swoimi wyborami najgorzej traktując wartościowych, a najlepiej najpłytszych sprowadzają na siebie.

Cóz... strasznie smutne masz zdanie o kobietach. Przykro mi, ze tak mnie oceniasz, nie znając mnie nawet. Ale w zasadzie skoro jesteśmy takie okropne i wszystkie jestesmy takie same, to po co ci jakakolwiek kobieta? :P

Gdyby to nie były fakty i nie byłbym pewien na 100% co do tych ram w jakie wchodzą kobiety to
bym tego nie napisał. Ale przetestowałem w swoim życiu ludzi i wiem, że to są fakty.
To samo potwierdziły osoby, które poznawały w swoim życiu kilka tysięcy kobiet,
bo to ich praca/zarobek - nauka innych uwodzenia. Nie będę sypał ich nazwiskami.
Nie trudno dowiedzieć się o kogo chodzi, bo jest ich niewielu.

Ale jedno jest pewne, że gdy pojawia sie facet, który miał mnóstwo kobiet, a jest:
-sławny/zamożny to kobiety stają sie dla niego łatwe
-bardzo przystojny to kobiety stają się dla niego łatwe
-bardzo pewny siebie i przebojowy, ma świetne gadane, świetne męskie cechy charakteru,
jest męski i zdecydowany, daje emocje i kobiety się przy nim świetnie czują kobiety to
stają się dla niego łatwe

Co ma zrobić przeciętny facet, który wie wszystko na temat kobiet jak nie stać sie draniem ?
Nie ma innej opcji właściwie. Wszyscy najlepsi uwodzicieli w Polsce postanowili się nimi zostać w pewnym momencie życia, bo gdy byli jeszcze wartościowi/moralni wkurzała ich natura kobiet,
że najgorzej traktują wartościowych, a najłatwiejsze są dla najpłytszych facetów:
przystojnych....zamożnych...przebojowych. Zawsze jedno z trzech, a więc takich co zaliczają zdecydowanie najwięcej kobiet w swoim życiu i traktują kobiety najbardziej przedmiotowo.
Około 800 tys. kobiet rocznie zostaje zmuszone do prostytucji. Około połowa z nich zostaje porwana znienacka, druga połowa zwyczajnie zostaje zbajerowana przez to, że ciągnie do takich facetów i
potem dopiero po jakimś czasie uwięziona/zaszantażowana.
Mężczyźni przystojni/przebojowi/zamożni wykorzystują to, że kobiety do nich ciągną i
mają kobiety jako szmaty na jedną noc, na kilka razy, układy bez zobowiązań, romanse na boku,
kobiety do związku niemal na tacy, zakochane w nich kobiety w związkach, które są okłamywane i zdradzane. A sławni ludzie nie muszą robić i ciągle pojawiają się wokół nich kobiety z którymi mogą zrobić co zechcą i potraktować je tak jak sami zdecydują. czy to wszystko nie jest ku..estwem ?
Na dyskotece idzie najszybciej zobaczyć selekcje naturalną, że kobiety uwielbiają facetów z powodzeniem, a spławiają wartościowszych, bo za brzydcy, bo za mało śmiali, bo za biedni.
A w innych miejscach, gdy jest poznawanie jest identycznie, te same schematy.
Nie ma znaczenia gdzie się poznaje.
Kobiety też dzielą sobie facetów na 3 grupy :
-na takich z którymi zgodzą się na seks bez zobowiązań lub ewentualnie związek
-na takich co jedynie mogą dostać seks od nich, gdy będą razem w związku
-na takich co mogą być o wiele bardziej wartościowsi od tych dwóch grup powyżej,
mogą nie wiem jak się starać, ąle to nic nie da

Jak wiedząc to faceci mogą się starać o coś co pierwsi lepsi mają od razu ?
Jaki w tym sens ? Skoro kobieta dla kogoś była szmatą do seksu na tacy i godziła się na seks bez zobowiązań, bo ją dobrze ktoś nakręcił czy zbajerował lub sama chciała tego, sama do tego dążyła.
bo ją pociągał ktoś to dlaczego ktoś następny o wiele bardziej wartościowy, co nie traktuje kobiet jak ku..wy miałby o kogoś takiego się starać lub w ogóle czekać dłużej, obojętnie.
Miałby być gorszy ? Kobiety dlatego ukrywają przeszłość seksualną lub nie chcą być po niej oceniane, dlatego same nie oceniają, bo woląc facetów z powodzeniem zawsze by syf wyszedł.
Ale po czym innym oceniać człowieka ? Jak z iloma/z kim/dlaczego mówi wszystko i nie ma w tym fałszu.
Na tym świecie dranie mają powodzenie u kobiet. Więc każda inna opcja jest bezsensowną stratą czasu. Lepiej bawić się kobietami skoro kobiety ciągnądo facetów z powodzeniem czy
kochać ponad życie kobietę, być frajerem przejmującym się, starającym i dostawać zimny kubeł wody ?

Chcesz w to wierzyć, to wierz.

Gdyby to nie były fakty, ale niestety są.
każdy ogarnięty człowiek wie, że kobieta robi się najłatwiejsza,
gdy pojawia się przystojny facet lub sławny/zamożny lub przebojowy,
(który daje jej flirt, humor, dobrą wibrację cechy męskie, emocje)
A zatem uwielbia facetów z powodzeniem z największym przebiegiem z
dużym prawdopodobieństwem do traktowania przedmiotowego.
W wieku 20 lat wiedziałem powiedzmy tyle co każdy pierwszy lepszy na ten temat.
Ale od kilu lat wiem niemal wszystko o selekcji naturalnej.
Pisali już o tym kilkaset lat temu.
Każda kobieta mając wybór nie wybiera brzydkiego gdy może mieć przystojnego.
Nie wybiera mało śmiałego skoro może mieć bardzo pewnego siebie, przebojowego z świetnym męskim charakterem, który daje jej emocje i jest dla niej interesujący.
Nie wybiera biednego jak może mieć zamożnego z dobrym statusem społecznym czy sławnym w jakiejś dziedzinie.
To wszystko sprzyja, by być najłatwiejszą dla facetów, którzy w swoim życiu zaliczają najwięcej kobiet z racji powodzenia i traktowaniu kobiety jak zabawkę do seksu na raz, kilka razy, układy bez zobowiązań, romanse, zbajerowaniu i wykorzystaniu, a w związkach byciu okłamywaną, zdradzaną, opuszczaną.
Czy ktoś na przykład źle myśli o przystojnym i sławnym aktorze ? Nie.
Kobiety wręcz marzą o randce z takim i staraniu się o takiego.
W realu tacy nie muszą robić nic i same się zjawiają.
Te same prawidła dotyczą wyglądu, kasy, przebojowości.
Wiem, bo sam miałem zawsze bardzo duże powodzenie.
A te same kobiety źle traktowały tych którym zależało na nich.
Bo kobiety gorzej traktują brzydszych lub mniej śmiałych lub biedniejszych.
Po moich obserwacjach zainteresowałem się selekcją naturalną i
bardzo dużo znalazłem dowodów,
że są ramy w które wchodzą ludzie i to jest nieuniknione,

człowieku, ja nie mam cierpliwości do Ciebie. Mówię Ci, ze myślę inaczej a jestem kobietą - rozumiem, ze Twoim zdaniem musze łgać?

zawsze unikałam przebojowych gości i lgnęłam do wrażliwców, ale Twoim zdaniem na pewno kłamię. z takim podejściem do życia bedziesz zgorzkniałym starcem w wieku lat 30. :(

Miałem bardzo wiele kobiet. Od dawna mam żonę.

Tak jasne. Ty uwielbiasz brzydkich, nieśmiałych i biednych.
Takich facetów traktujesz jako tych co dajesz im największe szanse i dla takich jesteś najłatwiejsza. Z pewnością wszyscy tobie wierzą.
Jako jedyna kobieta na świecie jesteś inna. Jasne.

To co kobiety widzą nie ma znaczenia.
To co kobiety mówią, a nawet myślą nie ma znaczenia.
Określają nas tylko czyny/wybory.
A kobiety najchętniej dają seks/miłość najpłytszym facetom, którzy zaliczają w swoim życiu najwięcej kobiet.
Fory dostają przystojni...zamożni/sławni...oraz
pewni siebie i przebojowi mężczyźni przy których kobiety się świetnie czują , bo dają kobietom flirt, humor, dobrą wibrację, wychodzą z inicjatywą, prowadzą w interakcji, maja pożadane cechy męskie i dają emocje.
Te 3 typy mężczyzn mają największe powodzenie, zaliczają najwięcej kobiet, mają najwięcej kochanek, dziewczyn i z łatwością mają potem żony.
Od tysiącleci wszyscy wiedzą, że kobiety lgną do największych ku..wiarzy tego świata, a ty usilnie chcesz zasiewać hipokryzje jak wiele kobiet.
Co kobietę obchodzi, że bardzo wartościowym będzie bardzo brzydki, nieśmiały i biedny facet jak ją wcale nie pociąga i jest jako ostatni do wyboru.