Kogo wyobrażacie sb do takich ról jak Evelyn, Johanna czy Uriah (na którego, czekam od pierwszego filmu). Według mnie aktorzy idealnie nadający się do tych trzech ról:
1. Kate Beckinsale - Evelyn (nie wiem dlaczego, ale ona jako pierwsza nasunęła mi się jako ta bohaterka, dodatkowo bardzo ją lubię i jestem pewna, że wypadałaby bardzo przekonująco :D)
2. Carla Gugio - Johanna (ta bohaterka była według Tris ładna, a Carla moim zdaniem jest atrakcyjną kobietą. Nawet z blizną Johanny :))
3. Avan Jogia - Uriah (do niego jestem najmniej przekonana, ale ma w sobie coś co mi się kojarzy z Uriahem. Jeżeli jednak rolę dostanie BooBoo Stewart to znienawidzę te postać xD)
Tylko nie BooBoo, on kompletnie nie pasuje do roli Uriaha. Uriah to musi mieć w sobie to "coś", jak Tris, bo on też jest Niezgodny. :)
DOKŁADNIE !!! Ten dzieciak nawet w 10% nie przypomina Uriaha. Avan przynajmniej jak się na ciebie spojrzy to potrafi wywołać różne reakcję w ludziach (tak przynajmniej miałam gdy oglądałam Twisted z jego udziałem). A kogo typujesz do roli Evelyn i Johanny ???
BooBoo do Disneya niech idzie :) Bez urazy oczywiście, przecież tam też kariera się kręci. Hmm, wiesz, że nie zastanawiałam się nad tym, ale jakby tak wytężyć myśli to może do roli Evelyn nadawałaby się Catherine Zeta-Jones. Ja mam wobec niej mieszane uczucia, zawsze oglądałam ją w pozytywnych rolach, ale ta myślę, że przemawiałaby do mnie. A Johanna, hmm, przywódczyni Serdeczności, która mimo swojej szlachetnej osobowości lubi z kimś poflirtować i podyskutować.. może Maria Bello, ale nie wiem sama, z tym mam problem.
Nawet Disney by nie chciał BooBoo :-p
Co do Catherine jako Evelyn moim zdaniem może, ale jakoś nie pasuję mi Maria Bello. Średnio lubię tą aktorkę, ale zobaczymy :)
No właśnie Maria Bello mnie zastanawia, ale chyba masz rację. Flirtować to ona chyba nie umie :P
Jestem nie przekonana, ale do 2015 jeszcze daleko... chociaż zmiana reżysera na R.Schwentke też mi się nie podoba x( Strasznie nie znoszę jak dobry reżyser rezygnuję z projektu na kilka lat np. Gary Ross w Igrzyskach Śmierci.
mnie też wkurza jak zmieniają reżyserów, niech się trzymają zawsze jednego, nie kumam jak można kogoś zwolnic, skoro film to jeden wielki sukces.