czytam trzecią cześć i cały czas ten Peter ma wahania nastrojów, raz jest neutralny(przyjaciel to za duże słowo) raz "podskakuje"

Był wrogiem, przeszedł na strone eurudycji. wcześniej w serdeczności Tris uratowala go przed atakiem-ocalila mu zycie. Pozniej w eurudycji Peter prowadzil ja na egzekucje i zamiasts serum smierci wstrzyknął jej inne serum (podobnie jak w filmie) w ten sposób eurudyci myśleli że jest martwa. Dzieki temu udało im się uciec (Tris, Peter i Cztery). Nie wracali po żadną skrzynke bo bylo bardziej skomplikowane.

Ps. Dopiero obejrzalam film i jestem zawiedziona