Już na początku chciałabym zaznaczyć, że nie czytałam książki, więc wypowiadam się wyłącznie o filmach. Oglądając Niezgodną nie byłam jakoś specjalnie zaskoczona, bo najzwyczajniej w świecie spodziewałam się czegoś lepszego, ale to wcale nie znaczy, że film mi się nie podobał.

Dopiero niedawno dowiedziałam się o tym, że powstaje druga część. Oglądając spoty przeraził mnie wygląd Tris. Nie chodzi mi tutaj o krótkie włosy, ponieważ sądzę, że Woodley wygląda w nich naprawdę ok. Mianowicie jej ubiór jest taki... męski. Tak samo jak sposób poruszania się i mimika.

Kolejną rzeczą, która mnie zawiodła są efekty specjalne. W Niezgodnej nie było źle, ale tutaj są naprawdę bardzo słabe. Wyglądają bardzo kiczowato i jest ich zdecydowanie za dużo. Teaser w którym ratowała swoją matkę jeszcze udało się mi przeżyć, ale jeśli chodzi o ten spot w którym rzuciła się na Jeanine Matthews - tutaj w pewnym momencie się załamałam.