Jestem w trakcje oglądania i głupszego wstępu do filmu to nie słyszałem. Nie wiem czy oglądać dalej czy sobie darować. Nikt tego filmu nie komentuje co może oznaczać tylko jedno.
Nie lubię jak ktoś w książce lub filmie nawija bez sensu. Brzmi to czasem jak "podgrzana woda parzy", "zimą jest zimno" i tak w kółko i w...