Nie róbcie mi tego. Jak mam się wczuć, identyfikować, kiedy główni bohaterowie są sobie obojętni? Daję plusik za pełne miłości własnej kobiety i za proludzki przekaz.
Komentarz filmu jest tendencyjny jak wiele na tym forum. W znakomitym filmie znalazłeś błąd i tylko z tego powodu dajesz sobie prawo do obniżenia oceny o prawie połowę. Może tych błędów jest nawet i tuzin, co z tego. Gdyby oceniać ludzi za to ile mają wad każdy miałby ocenę poniżej zera. Co z tego. Film jest bardzo dobry, czasy w jakich powstał trudne dla podobnych tematów. Gra większości aktorów prawdziwa i szczera. Ale za brak chemii obniżasz ocenę. Nie ma jej, powinna być. Ale żeby przez to 5? Sam siebie obrażasz.