Nie wiem skąd u ciebie tak krytyczna ocena tego filmu Mi się BARDZO podobał. Wydaje mi się, że jego ocena zleży w dużej mierze od tego z jakim nastawieniem, do niego podchodzisz. Ja śmiałam się na nim co chwilę. Zniesmaczyła mnie tylko na chwilę scena z dziadkiem w łazience. Cała reszta była na przyzwoitym poziomie. Nie jestem miłośniczką angielskiego humor, pomimo to film przypadł mi do gustu.

Nie ma to jak totalny brak poczucia humoru...
Ja na tym cały czas się tak śmiałem , że nie wiem.

Ja podobnie, jedna z lepszych komedii jakie widziałem. Zastanawiam się które komedie śmieszą autorkę tematu.

Nie powinnaś się poddawać z kinem brytyjskim - "Zgon na pogrzebie" to akurat mało angielski film. W zasadzie wygląda jakby brytole na siłę próbowali w nim skopiować styl amerykańskich komedii dla nastoletnich pustaków. I wyszedł im film żałosny. Kompletnie nieśmieszny i totalnie przewidywalny - czy ktokolwiek mógł mieć w trakcie seansu wątpliwości jaki sekret łączył nieboszczyka z karłem? Chyba nawet średnio rozgarnięte szympansy nie powinny mieć z tym problemu.
Poszczególne gagi tak oklepane i nudne, że nie potrafiłyby mnie rozśmieszyć nawet gdyby były z istoty swej zabawne. A nie były.
Narkotyczne schizy, zrzędliwy dziadek, gejowskie naleciałości - no hohoho ileż w tym finezji i polotu.

I nie dziwi mnie zachwyt plebsu - im głupszy film tym więcej znajdzie zwolenników wśród prostaków.
pozdro dzieciaki

Ty za to należysz do patrycjatu bo ci się film nie podobał. Jak nie masz poczucia humoru nie musisz smarku od razu obrażać ludzi którzy go mają.

Zgodzę się, że film był momentami głupi. Dobra, on prawie cały był głupi, ale w taki niedenerwująca a właśnie rozbrajający sposób. Fakt, może gdzieniegdzie brakowało oryginalnych pomysłów, ale całość genialna.
I jak miło słyszeć, że jestesmy prostakami bo nam sie podobała komedia.. cudownie.

Nie lubię praktycznie żadnych innych filmów niż USA. Czasem coś fajnego zrobią Francuzi, czasem Anglicy ale trzeba przyznać angielski humor jest ciężki i każdemu nie odpowiada.
Mi np. bardzo ciężko go zrozumieć i się zaśmiać.
Długo zastanawialiśmy się z mężem czy oglądać ten film i...obejrzeliśmy, uśmialiśmy się do łez, potem obejrzeliśmy ze znajomymi i uważamy, że jest to jedna z lepszych komedii ostatniego czasu.
Jak dla nas rewelacja. Świetnie zrobiony, super śmieszny, poporstu fajny.
Naprawdę warty obejrzenia.

Nie ma sie co tak podniecac. Nie jest najgorsza, ale napewno nie najlepsza... Poprostu jest tak głupia ze az smieszna:] Odemnie 6

i to jest właśnie bardzo dobre podsumowanie dla tego gówna. skoro podobało się monice, która lubi tylko puste amerykańskie komedie tzn. że zgon... nie ma w sobie nic z brytyjskiego humoru.
żenujący poziom odpowiedni dla dresów.
wieś śpiewa i tańczy.
dobranoc dzieciaki.

"i to jest właśnie bardzo dobre podsumowanie dla tego gówna. skoro podobało się monice, która lubi tylko puste amerykańskie komedie tzn. że zgon... nie ma w sobie nic z brytyjskiego humoru. "

to, że obrażasz ludzi świadczy o twoim prostactwie, braku taktu i osobistej kulturuy, a to jest zachowanie charakteryzujące "plebs" i tutaj możemy zauważyć, że przeczysz sam sobie, ta komedia powinna ci sie podobac przeciez jestes TAKI SAM jak MY - plebs - ludzie, ktorym film sie podobal... (odwoluje sie do twoich wczesniejszych wypowiedzi)

To, ze TOBIE księciuniu się film nie podobał nie stawia cie wyzej niz innych... Zacznijmy od tego, ze nie znasz moniki i krytykujac ja znowu obnażasz cechy swojego charakteru, jakie? nie trzeba pisać...

"żenujący poziom odpowiedni dla dresów.
wieś śpiewa i tańczy."
rozwiń tę myśl, wkońcu jesteś na wyzszym szczeblu rozwoju intelektualnego, należysz przeciez do burżuazji... A jaki poziom jest odpowiedni dla ciebie??

Moim zdaniem, była to jedna z najlepszych "typowych" komedii (przez "typowych" mam na myśli to, że nie jest to film wielogatunkowy jak np. komediodramat) Doskonały, jeśli po prostu chcemy się pośmiać... Nie twierdze, ze jest to ciężki, badz madry humor, ale tez trzeba go na swoj sposob zrozumiec... Nagromadzenie bardzo głupich, typowych motywów jest proste w swojej formie, ale bawi i jest podane w świetny sposob i wlasnie o to chodzi w jaki sposob jest to nam przedstawione, ten tutaj bardzo mi sie podobal... Hmm, chyba trzeba podchodzic do zycia bardziej z dystansem, jesli ktos tego nie potrafi to nie ma szans, zeby powiedzial dobre slowo na temat tej komedii... takie zycie, kazdy jest inny, kazdemu moze podobac sie cos innego...
chcę jeszcze dodac, ze w niczym ten film nie przypominal mi komedii rodem z Ameryki, a duzo takich widzialam... I wiecie co? wlasnie podobalo mi sie to, ze "Zgon na pogrzebie" tak sie od nich rozni... nie gloryfikowal niczego w taki sposob jak sie to robi w amerykanskich kom. + sceneria, heh, świetne to było, takim małym kosztem, a piękne :)

pozdrawiam Cie Kasiulko.
całuję w nosek i klepię po pupci.
z dwojga złego już lepiej żebyście oglądali Zgon aniżeli taniec z gwiazdami.
spoglądam z wysoka i macham z oddali.
ciao.

Uważaj żebyś nie spadł.

A Mi sie podobaja jego odpowiedzi. Czuc sarkazm, to napewno:)
Ja takze całuje i klepie po pupci Kasiu ale i Moniusiu:] A ty Kuszczak to niewiem kto Cie poklepie...

jaaa, normalnie orgazmu dostalam od tego klepniecia...
w ogole zajebisci jestescie! po prostu leze na ziemi i turlam sie jak stonka po opryskach, tak mnie bawi ten wasz sarkazm! jestem totalnie ograniczona, przez to, ze mam dystans do komedii... Hmm, generalnie to komedia ma jeden cel - ma być inteligentna, jesli nie jest to jest jednym wielkim syfem, dla ubogich intelektualnie... chyba pojde do psychologa, no i ludzie, którzy dali więcej niż 7 też powinni się ogarnąć.
Jesteś najlepszy, otwierasz oczy ciemnym masom, jak się nazywa twoja przypadlosc? hmm, egocentryzm...?
zapewne pozdrawiasz z wysoka, bo tacy ludzie jak ty sa wiecznie w chmurach ;)

SuszyMie to typ 12-latka prowokatora:) I nie miejcie mu za złe, że ma taki poziom intelektualny. No trochę kultury:)

Generalnie Kasiu, komedia to jedna z trzech czesci gatunku dramatycznego, obok tragedi i wlasciwego dramatu. Wiec z tym 'generalnie' jednym celem to troszke przesadzilas. Komedia jako gatunek filmowy ma pokazac np: komiczne sytuacje, albo wytknac jakies wady.. bledy bohaterów, takze w sposob komiczny.
Macham z góry i pozdrawiam z oddali:)
A i sama lepiej zrób klik,klik ogarnijsie.pl

hahaha, tcaplaza naucz się czytać ze zrozumieniem i wlasciwie interpretować to co inni pisza zanim cos palniesz...
Ty chyba jestes dziewczyna SuszyMie, ma w Tobie wielkie wstawiennictwo... żeś se idola znalazl/a...
a definicje komedii to mozesz jakiejs 15latce wciskac...

tak w ogole nie wiem cos sie tak do mnie czlowieku za przeproszeniem dopiepszyl skoro nic do ciebie nie pisalam...
Lepiej sie juz nie kompromituj i nie odzywaj do mnie...

p.s. troche oryginalnosci i wlasnej inwencji tworczej, powtarzasz słowa i to w dodatku nie swoje, tylko swojego góru SuszyMnie...

Ejjj lala mialas kliknać ogarnijsie.pl a nie spinajsie.pl.
I wcale niewciskam kitów 15-sto latce, tylko grzecznie wyjasnilem 15-sto latce co to komedia. A suszymnie to, tak mój mentor.. Bog. Codziennie rano skladam mu dziewice w ofirze...:)

Macham z góry i pozdrawiam z oddali :)

hmmm skoro ten film budzi tyle "emocji" to warto go obejrzeć : )

no prosze cie! tylko to potrafisz? jestes żenujący... nie sap juz tak, bo cały monitor ci zaparuje... to jest forum na ktorym dyskutuje sie o filmach, a nie beszta sie ludzi, takze gratuluje poziomu jaki reprezentujesz... i ideałów!
Może napisz jeszcze cos bardziej obrazliwego, bo tylko to jest twoja mocna strona...

p.s. dla ciebie pani, a nie "lala"

jesli cie to uspokoi to widzialam lepsze komedie, o czym moglabym podyskutowac, ale musialbys najpierw sam zerknac na strone, ktora mi polecasz...

Ale ja nie sapie tylko pisze na klawiaturze, nic mi nie paruje bo mam wiatrak zelmera, wypas jest:) I wcale Cie nie besztam tylko Ci napisalem grzecznie i wytlumaczylem co to komedia dziewczynko. Powinnas ładnie podziekowac i przeprosic, a nie sie unosic :)
Macham z góry pozdrawiam z oddali:]

wlasciwie to czemu uważasz że nie wiem czym jest komedia? heh...
Juz to pisałam, ale powtórzę, bo chyba nie dociera - dziecko drogie naucz się czytać ze zrozumieniem...

wiatraczek... chyba od tego machania...

Dlatego bo nie ty napisalas czym jest komedia tylko ja. Napisałas jaki ma "jeden" cel, z którym nie mogę się zgodzic, ponieważ... juz pisaleem czym jest i jakie ma cele, pare postów wyzej.
Apropo, chciałas powtórzyc, - dziecko drogie naucz się czytać ze zrozumieniem... , czy moze 'czym jest komedia' hahha !
Dobrze wiesz ze nie masz pojecia o czym piszesz a jednak piszesz. To jest własnie ta róznica miedzynami, bo ja wiem co pisze i o czym. Więc to chyba ja powinienem napisac.. - dziecko drogie naucz się czytać ze zrozumieniem, bo jakos nie ogarniasz tego! Widzisz jak namieszałaś sobie w bląd główce!? Apropo bląd... Galerianki oglądałaś:D:D!



Prowokacja?!

Macham z góry i pozdrawiam z oddali Kasiu :)

Aaaaj bo zapomniałem jeszcze. Wybacz Mi Kasieńko droga ale muszę bo sie ku** zesikam. Odnosnie tego 'jednego' celu to komedia poprostu nie musi, nie ma byc inteligentna. Za to Ty byś mogła:D

No i teraz mogłabyś dopiero napisac ze jestem zenujacy, i ze tylko potrafię obrażać ludzi.. blablabla pier** bla bla... i że ham z marginesu:) A nie wtedy gdy ja Ci próbuje wytłumaczyc co to komedia, bo widocznie dziewczynka nie wie, sobie myślę.. a tu proszę. Zamiast podziekowac, przyznac starszemu racjee, to ze obrazam ją:)
Kasia ma szczescie ze 'tca' jest spokojny i ma dystans do siebie, bo ktos inny by sie wku** poprostu, i strzelił Ci taaaaaką wiązanke, ze po przeczytaniu smutno było by Ci Moja droga na sama myśl o tym filmie..



Prow..?!

Chyba Napiszesz o mnie "on jest jakis pop**olony" dobra hu** w to wbijać:)


Moim zdaniem, była to jedna z najlepszych "typowych" komedii (przez "typowych" mam na myśli to, że nie jest to film wielogatunkowy jak np. komediodramat) Doskonały, jeśli po prostu chcemy się pośmiać... Nie twierdze, ze jest to ciężki, badz madry humor, ale tez trzeba go na swoj sposob zrozumiec... Nagromadzenie bardzo głupich, typowych motywów jest proste w swojej formie, ale bawi i jest podane w świetny sposob i wlasnie o to chodzi w jaki sposob jest to nam przedstawione, ten tutaj bardzo mi sie podobal... Hmm, chyba trzeba podchodzic do zycia bardziej z dystansem, jesli ktos tego nie potrafi to nie ma szans, zeby powiedzial dobre slowo na temat tej komedii... takie zycie, kazdy jest inny, kazdemu moze podobac sie cos innego...
chcę jeszcze dodac, ze w niczym ten film nie przypominal mi komedii rodem z Ameryki, a duzo takich widzialam... I wiecie co? wlasnie podobalo mi sie to, ze "Zgon na pogrzebie" tak sie od nich rozni... nie gloryfikowal niczego w taki sposob jak sie to robi w amerykanskich kom. + sceneria, heh, świetne to było, takim małym kosztem, a piękne :)



WTF?? Na ładnym haju to pisalas albo na wolno za szybko kleisz. Przyznaj sie Moja droga ze nie masz pojecia o czym napisalas :) Bo wedlug ciebie komedia ma byc inteligentna, taki jest jej cel. A w tej nie ma mądrego humoru, czyli inteligentnego a co lepsze, jest pelno bardzo głupich, nagromadzonych motywów a naj naj naj najlepsze jest to ze tymi slowami przeczysz sama sobie i przyznajesz Mi racje do tego czym jest komedia:D:D:

I terazzz napiszę Ci Moja droga Kasiu, ze co bys nie napisala o mnie albo o moich wypowiedziach, to W HU** MAAAAAAAAM TO:)!! Bo jestes głupsza niz marchewka i tyle:]

A wystarczyło podziękowac i juz, koniec!:)
nie mam wiecej pytan.........

doskonale wiem o czym piszę, nie musisz się silić i bazując na stereotypie "głupiej blondynki" udowaniać nie wiem komu, że coś ze mną nie tak... Skoro nie zauważyłeś ironii w tamtej wypowiedzi to tylko Twój problem!
Nie będę pisała w taki żenujący sposób jak Ty, bo w porównaniu do Ciebie nie miałam spięcia w inkubatorze...

Nigdy nie byłam zdania, że komedia ma być inteligentna, to było wyśmiewcze. Może przeczytaj wszystko od początku jeszcze raz, tylko tym razem uważnie.

P.S. Mogę być głupia jak marchewka, ale przynajmniej nie jestem takim burakiem jak ty, nie piszę takich kretyńskich rzeczy, nie obrażam nikogo, nie robię tyle błędów i nie oceniam innych po kolorze włosów...

Nic tylko przyklasnąć Twoim wypowiedziom - pełna zgoda ;)

Wypij jeszcze pół litra bimbru bo bzdury gadasz z literackiego języka jakim
sie posługujesz/oraz wiejskich kompleksów jakie masz/ wnoszę że to raczej
ty nosisz dresy i do tego kupione w Carrefourze na wyprzedaży a film jest
za ambitny dla twojego móżdżku ale cóż bozia nie dała i musisz się do tego
przyzwyczaic
pa staruszku

40 minut filmu za mną a ja nie zaśmiałam się ani razu.

Jedyne momenty, które sprawiły, że drgnęły mi usta to motywy zaliczki za mieszkanie i przebarwienia na nadgarstku, które przewijały się już chyba z 5 razy każdy.

Jestem dziewczyną z ogromnym poczuciem humoru, i uprzedzając nie rajcują mnie tylko "puste amerykańskie komedie" ale niestety zgadzam się z założycielką tematu, ten film to dno. DNO, dno, dno. Absolutnie nie zasługuje na poświęcenie mu czasu. Pojęcie komedii traci wszelakie znaczenie jeśli ten film jest określany tym mianem.

Ode mnie 1/10 chociaż planuję obejrzeć go do końca, żeby móc z dumą przyznać, że dałam radę obejrzeć tak żałosny film :D

Pozdrawiam wszystkich wielkich filmoszów przekonanych, że to inteligentny film dla ludzi na poziomie ;]

Tak tak Kasia! A ja z Ciebie sobie brechtam, brechtam......

a ja z ciebie... tylko w tym roznica, ze ja mam z czego. Jestes mega żałosny i niestety głupi :)
w dodatku bezrobotny, buaahahaha :)

zresztą, jesli mam tak rozmawiać to nie w temacie filmu, o którym szybko zapomnę, mimo, że był według mnie fajny :)
i jeszcze jedno, w odróżnieniu od ciebie szanuję ludzi, którzy mają odmienne zdanie, chyba, że się zaczynają na mnie rzucać, ale to cecha charakteryzująca dzicz...

na przyszłość, jak nie wiesz o co komuś chodzi to się lepiej nie wypowiadaj...

nareczka!

Ty nie masz o kinie pojęcia. Jesteś głupią gimnazjalistką, po prostu. Nie obracaj kota ogonem.
Reszty nie komentuję bo nie wypada Cię aż tak Kasiu obrażać...
Czekam aż dorośniesz i więcej dyktand napiszesz...

Macham z góry i pozdrawiam z oddali:)

Mmm, za to ja widzę, że kolega chyba był za swój geniusz zwolniony z dyktand i miał w szkole takie przedmioty jak "Psychologia" oraz "Wszechwiedza". No tytan intelektu nam się trafił na forum.

Patrzę z boku i szydzę z oddali ;]

UWAGA Jeśli przechodzisz klimakterium twój brak humoru jest zrozumiały.
"Dziewczyno z ogromnym poczuciem humoru" jeśli to ogromne poczucie humoru
sprawia że oceniłaś Zgon na 1/10 to musisz byc straszliwie samotna nudna i
głupia współczuję ci chciałem napisac coś złośliwego ale los wystarczająco
cię już pokarał a podobno nie kopie się leżącego więc nie będę choc ochotę
miałem wielką.

"chciałem napisac coś złośliwego"

Bo jesteś żałosny i dlatego flmy tego typu, z prostackim poczuciem humoru o pierdzeniu i sraniu na własne ręce, o lataniu po dachu z tyłkiem na wierzchu pozostawiam tobie i tobie podobnym. Takim, jak ty, niewiele potrzeba do poczucia komfortu psychicznego, ale takim żyje się lepiej.

"musisz byc straszliwie samotna nudna i głupia"

Ooo, forumowy tytan intelektu przeprowadził mi prawdziwą psychoanalizę!!!
Swoją drogą jakie to smutne, wypruwać z siebie flaki z tak mało ważnego powodu jak to, że ktoś skrytykował ten film. To twoje życie musi być smutne, skoro takie rzeczy aż tak cię poruszają i skłaniają do tak głębokich przemyśleń.

Oj miałem rację... jesteś nie tylko samotna nudna i głupia ale też na
dobitkę znudzona bo siedzisz na forum filmu którego nienawidzisz i
odpisujesz na post gościa z prostackim poczuciem humoru.
"Swoją drogą jakie to smutne, wypruwać z siebie flaki z tak mało ważnego
powodu jak to, że"/to był cytat/ "forumowy tytan intelektu"/znowu twój
cytat/ odkrył twoje głęboko skrywane kompleksy.
PS Mam radę na twe bolączki i brak poczucia humoru /bo widzę jak bardzo
cierpisz/ zacznij brac hormony i znajdź sobie faceta lub porządny wibrator
a wróci ci radośc życia i poczucie humoru zmieni ci się diametralnie wierz
mi ;-P

to tak jak ktos kto nie ma wlosow pisze recenzje szamponu hehehe

* łysy pisze recenzje szamponu

nie da sie z toba rozmawiac na poziomie, trzeba sie troche schylic, wiec za przeproszeniem pier*olisz jak potrzaskany... co z tego ze na 99% jestem starsza od ciebie, chociaż pewnie znowu myslisz, ze dobrze kalkulujesz w tym swoim niepełnosprytnym móżdżku... kochany od samego poczatku jestes w bledzie, wiec albo przyznaj mi racje, bo dobrze wiesz, ze ja mam, tylko teraz wstyd ci sie przyznac, bo kobieta w dodatku blondynka ci to wytyka, albo juz daj sobie spokoj... jesli uwazasz mnie za gimnazjalistke to po co w ogole ze mna dyskutujesz??
a jesli chodzi o dyktanda to sam je lepiej pocwicz, bo matura sie zbliza...

No właśnie nie wiem Kasiu droga po co dyskutuje z tobą. Będę Ci przytakiwał po prostu. W końcu jesteś starsza odemnie , mądrzejsza, maturę pisałaś i w ogóle. A ja głupiutki tylko studia filmowe kończę. No ale cóż, można być doktorem i nie robić z siebie durnia, prawda...

mozna oceniac film,ale nie ludzi ktorym sie on podoba/nie podoba!!!
a na dodatek obrazac sie nawzajem!! mnie sie film podobal i walą mnie jakies poziomy intelektualne i poprawna ortogrfia

przykro mi, że musisz się dowartościowywać faktem, że studiujesz w filmówce. szkoła to tylko szkoła, co innego własna interpretacja. tam gdzie ja studiuje nikt mi nie daje wiedzy w pigulce na temat filmow, ani na temat sztuki jakkolwiek pojmowanej.


...a "Słowacki wielkim poetą był"

powodzenia życzę, może nakręcisz kiedyś przełomową komedię.

Tcaplaza, nie wiedziałem, ze do filmówki przyjmują takich ludzi jak Ty. Zakompleksionych, którzy szukają zwady tam, gdzie jej nie ma. Już od drugiego posta starasz się obrazić innego forumowicza. Ja rozumiem, masz swoje zdanie, uważasz, że tylko ty masz racje, ale po co rzucasz się wtedy, kiedy osoba chce z tobą normalnie porozmawiać? kasiaaa7891 starała się normalnie porozmawiać, a ty przyklaskujesz SuszyMie, czyli osobie, która przyszła na to forum tylko po to, aby dać upust swoim kompleksom. Rzucasz żałosnymi tekstami, „Ja takze całuje i klepie po pupci Kasiu ale i Moniusiu:] A ty Kuszczak to niewiem kto Cie poklepie...”, które w zasadzie pokazują, jaki masz stosunek do innych i to, że nie potrafisz rozmawiać na poziomie. Wdrążasz do swoich wypowiedzi sarkazm (marnych lotów) i od razu widać, że nie chcesz rozmawiać.

Sam film oceniam na 6. Czułem się trochę zniesmaczony, kiedy oglądałem sceny {Spoiler}, w których dziadek narobił na rękę jednego z żałobników, albo kiedy człowiek po narkotykach łaził po ogrodzie i rozmawiał z roślinami…To do mnie nie trafia, ale były za to sceny, które mnie ubawiły. Dla przykładu: rozmowa o mieszkaniu, w chwili, w której grzebany jest ojciec jednego z rozmówców. Dialog, który przeprowadzili dwaj mężczyźni (ten od ręki i ten, co jest studentem farmaceutyki), kiedy myśleli, że karzeł jest nieżywy. To szło jakoś tak:
-Sprawdź czy żyje!
-Niby jak?
-Zawołaj go
-Ale nie wiem jak ma na imię
-Może Filip?
-Ej, Filip! Filip!
<brak odpowiedzi>
-Może on nie nazywa się Filip?

Podsumowując: film da się oglądać, ale nie jest to jakaś rewelacja. Parę ciekawych gagów, przeplatanych z tymi mniej fajnymi. Da się to oglądać, ale też i zachwycać nie ma się czym.

Tcaplaza, nie wiedziałem, ze do filmówki przyjmują takich ludzi jak Ty. Zakompleksionych, którzy szukają zwady tam, gdzie jej nie ma. Już od drugiego posta starasz się obrazić innego forumowicza. Ja rozumiem, masz swoje zdanie, uważasz, że tylko ty masz racje, ale po co rzucasz się wtedy, kiedy osoba chce z tobą normalnie porozmawiać? kasiaaa7891 starała się normalnie porozmawiać, a ty przyklaskujesz SuszyMie, czyli osobie, która przyszła na to forum tylko po to, aby dać upust swoim kompleksom. Rzucasz żałosnymi tekstami, „Ja takze całuje i klepie po pupci Kasiu ale i Moniusiu:] A ty Kuszczak to niewiem kto Cie poklepie...”, które w zasadzie pokazują, jaki masz stosunek do innych i to, że nie potrafisz rozmawiać na poziomie. Wdrążasz do swoich wypowiedzi sarkazm (marnych lotów) i od razu widać, że nie chcesz rozmawiać.

Sam film oceniam na 6. Czułem się trochę zniesmaczony, kiedy oglądałem sceny {Spoiler}, w których dziadek narobił na rękę jednego z żałobników, albo kiedy człowiek po narkotykach łaził po ogrodzie i rozmawiał z roślinami…To do mnie nie trafia, ale były za to sceny, które mnie ubawiły. Dla przykładu: rozmowa o mieszkaniu, w chwili, w której grzebany jest ojciec jednego z rozmówców. Dialog, który przeprowadzili dwaj mężczyźni (ten od ręki i ten, co jest studentem farmaceutyki), kiedy myśleli, że karzeł jest nieżywy. To szło jakoś tak:
-Sprawdź czy żyje!
-Niby jak?
-Zawołaj go
-Ale nie wiem jak ma na imię
-Może Filip?
-Ej, Filip! Filip!
<brak odpowiedzi>
-Może on nie nazywa się Filip?

Podsumowując: film da się oglądać, ale nie jest to jakaś rewelacja. Parę ciekawych gagów, przeplatanych z tymi mniej fajnymi. Da się to oglądać, ale też i zachwycać nie ma się czym.

Do filmówki przyjmują wszystkich ty tępy pajacu. Nawet takich jebanych chamów jak ja.!!! kumasz cieciu? dziewczynka z zapałkami pisała bzdury, nie ma o niczym pojęcia i nie bron jej, ja jej tylko to napisałem ze nie ma racji i chciałem jej wytłumaczyć;. To Ona z ryjem pierwsza wyleciała na mnie. A ty jak jeszcze nie rozumiesz to wypierdalaj bo nie chce Mi się z tobą pisać, bo ani nie jesteś mądrzejszy od Kasi ani odmnie, także pierdol się.pl i tyle!



Pozdrawiam Cię z góry swoim sarkazmem niskich lotów !! Breee

Tym postem ponownie pokazałeś swój marny poziom. Nie jestem człowiekiem, który obraża ludzi przez sieć, ale czytając twoje posty, a w szczególności tego ostatniego, muszę to powiedzieć (a raczej napisać): jesteś pan głupi, a w głowie masz siano.
Ja rozumiem, że to internet i że nikt nikogo tu nie widzi, ale to jest nienormalne, jak ludzie obrzucają się wyzwiskami tylko dlatego, że wiedzą, iż nic złego ich nie spotka, bo przecież jesteśmy anonimowi! Może i nic złego takich nie spotka, ale swoimi odzewami pokazują, jak nisko upadli, bo żeby w sieci dawać upust swoim problemom natury psychicznej? Jestem ciekaw czy w realnym świecie, kiedy spotykasz człowieka odmiennych poglądów, też tak na niego wskakujesz i czy również rzucasz w jego kierunku różnymi bluzgami, tak samo, jak czynisz to na forum. Jeśli tak, to szczerze współczuje i życzę powodzenia w dalszym egzystowaniu.
Ja kończę „rozmowę” z Tobą, bo dłużej nie mam zamiaru taplać się w gównie. Wystarczy, że mam już brudne buty, a po co mam ufajdać sobie spodnie?
Pozdrawiam i żegnam.

Cóż dobre brytyjskie komedie nie są dla wszystkich osoby z niskim IQ mogą
jak widac po autorce po prostu ich nie rozumiec. Dla nich są filmy typu
Piła i japońskie kreskówki.
Masz rację unikaj bardziej ambitnych pozycji bo może ci się przegrzac
móżdżek a po co szkoda by było filmy klasy c straciły by wiernego widza.

Osobom z niskim IQ ten film właśnie ewidentnie przypadł do gustu. Wnioskując po treści tego filmu uważam, że spodobał się on głównie fetyszystom fekaliów. Czy osoby, które rajcuje sranie na ręce mogą mieć wysokie IQ? Nie odpowiadaj, i tak nie spodziewamy się odpowiedzi na tak trudne pytanie ludzi twego pokroju!