PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=836360}

Zieja

6,2 2 876
ocen
6,2 10 1 2876
3,5 10
ocen krytyków
Zieja
powrót do forum filmu Zieja

Film postanowiłem obejrzeć wyłącznie dlatego, że zagrał w nim Seweryn i Zamachowski. Liczyłem na dobre kino, wciskające w fotel. Dostałem zmontowane scenki z przesłaniem narodowo-katolickim. Po pierwsze film już w warstwie scenariuszowej leży. Nie rozumiem z jakiego powodu wydarzenia nie idą chronologicznie. Po drugie te wszystkie sceny z przeszłości księdza są tak zmontowane, że widać jak bardzo liczono się z ograniczeniami budżetowymi. Niby jacyś żołnierze, niby jakieś ulice, nawet trochę Czech i Niemiec, ale widać, że jest parę aktorów, licha scenografia. Beznadziejne dłużyzny jak ta z bazyliką. No i FATALNA rola młodego księdza. Po przecie jednak i najważniejsze to widać w tym filmie jak strasznie czarno-biało pokazano samego księdza i obóz solidarnościowy z jednej strony i z 2 strony władzę. Nie wiem czy tak było naprawdę i to mało ważne, ale czy jednak to wszystko co głosił ksiądz Zieja czyli dobro, złem zwyciężaj nie powinno być ukoronowane tym, że ten sbek by się nawrócił ? Ostatnia scena to przecież 2 przeciwstawne obozy jeden kontra drugi. Film niestety wpisuje się w całą serię gniotów z TVP. Długo już nie zajrzę tam. Do tego sam kościół przedstawiony w ten sposób jaki to on jest zły i jak się musi zmienić (w domyśle czytaj w obliczu obecnych afer i tego co pokazał świetny film Kler) i socjalistyczne ujęcie Solidarności poprzez Kuronia...

Film nie spodoba się zarówno stronie liberalno-lewicowej z uwagi na wyłącznie negatywne przedstawienie obozu władzy jak i stronie prawicowej z uwagi na Kuronia i przedstawienie samego kościoła.

O złej roli młodego księdza już pisałem ? No tak. To dodam jeszcze, że mnie ta postać niezwykle irytowała. Był jak aniołek, chodzące dobro na ziemi... Proszę... :) Choćby się przespał z tą Zosią to już by coś było...

Film ratuje WYŁĄCZNIE rola Zamachowskiego i Seweryna. Kolejność nieprzypadkowa. Choć Seweryna uważam za lepszego aktora to w tym filmie to Zamachowski zagrał lepiej. Może dlatego, że jako jedyny jest bardziej ludzki niż cała ta anielska kreacja księdza.

Ten film musiał robić jakiś zagorzały Katolik. Sam nie wiem kto. Osoba wychowana w tym, że ksiądz to posąg. Dzisiaj tak się filmów nie robi !!! Tylko im to szkodzi.

Sama historia księdza nadaje się na wielkie arcydzieło, ale tu potrzeba kogoś w stylu Polańskiego, Spielberga czy Zanussiego... Może i Wajda by podołał choć jeśli byłby zrobiony tak chaotycznie jak Katyń to by wyszła tylko trochę lepsza wersja tego co jest teraz.

Film ODRADZAM ! Można się nieźle poirytować. Strata czasu i nic tak naprawdę optymistycznego nie wnosi. No i oczywiście ostatnia scena. A jakże. Z Papieżem Polakiem. Bo wszędzie go trzeba wsadzić !!!

Żeby było jasne - nie jestem ateistą. Jestem Katolikiem i to nie takim co ma jakiś kryzys kościoła bo księża są ludźmi i też mogą grzeszyć w postaci pedofilii czy innych spraw. Oczywiście to naganne, ale mam też tu swoje zdanie o którym nie będę pisać. W każdym razie nie jestem jakiś anty. Ale po prostu ten film nie ma żadnego dobrego przesłania. To wszystko co robił ks Zieja w przeszłości nie koresponduje z tym co się dzieje na końcu. Do tego jest przedstawiony nie jak człowiek tylko jakieś bóstwo. A ten młody ksiądz to taki ideał, że aż zbiera się na mdłości... No po prostu tragedia ten film. A myślałem, że będzie choć dobry.

Niestety wpisuje się to w całą serię filmów i seriali z TVP: katolicko-narodowych gdzie bohaterowie "patrioci" przedstawiani są jak bohater propagandy ujęty w Człowieku z Marmuru. Cała ta TVP to jedna wielka propaganda dotycząca zarówno teraźniejszości jak i historii. Nie ma prawdy. Jest ideologia. I tak jest w tym wypadku. NIE POLECAM !

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones