Nie wiem, dlaczego ale ja najchętniej posadziłbym na tym krześle wszystkie te baby co darły gębę, jak John Coffey szedł na krzesło.
One były pewne, że on zabił te dziewczynki. gdyby chodziło o Twoje córki też byś "darł gębę".
To tez ciekawe ze mozna bylo sobie przyjsc na taka egzekucje zeby sobie usiasc wygodnie i obejrzec jak film w kinie. Tak chyba nie powinno byc. Z reszta ja bym nie chcial ogladac jak ktos umiera w ten sposob.
Powiem Ci że chyba też bym darł gębę, ale nie wiem czy dałbym radę patrzeć jak ktoś umiera.
Ja w niektórych przypadkach dałabym radę. Np. gdyby chodziło o Gertrude Baniszewski tylko jeszcze bym ją trochę potorturowała za to co zrobiła.