Pobił wspaniałego zresztą "Ediego" niesamowitymi zdjęciami, piękną muzyką a przede wszystkim głębszym przekazem. Do tego wspaniale ujęta symbolika. I niezwykła, doprcowana w każym calu gra Zamachowskiego. Poza walorami estetycznymi uwagę przyciągają rewelcyjne dialogi. Jednym słowem - 10/10