PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36236}
7,4 5 730
ocen
7,4 10 1 5730
6,7 7
ocen krytyków
Znachor
powrót do forum filmu Znachor

znachor

ocenił(a) film na 10

wczesniejsze dzieje też w melodramacie zostały ujete wspaniale....warto poswięcić czas i to ogladnąć...
pS w/g mnie wersje z lat trzydziestych są nie do pokonania...chyba rzadna późniejsza ekranizacji im nie dorówna

użytkownik usunięty
Beta

Zgadzam się z tobą!
Przedwojenne ekranizcje są wspaniałe!
Powojenna ekranizacja "Znachora" jest poprostu niczym w porównaniu z tą
z lat 30.W filmie Hoffmana brakuje tego klimatu!!! Aktorzy też grają dużo gorzej.Nikt nie dorówna przedwojennej szkole!!!
Co do innych ekranzacji jest tak samo
"Trędowata","Granica","Strachy " czy wreszcie "Doktór Murek"...

ocenił(a) film na 10

Nie no super,właśnie oglądam sobie Znachora,jeszcze tylko czekam na Profesora Wilczura,zgadzam się z wami ,przedwojenne kino to jest to.Czar ,urok i klasa w jednym,albo chociaż megagwiazdy,np.śp.pan Kazimierz Junosza-Stępowski,jego roli w Znachorze,nie zapomnę chyba do końca życia.

Pozdrawiam xDD

ocenił(a) film na 8
JUSTYNA3513_2

Zgadzam sie z Wami.
Przedwojenne filmy miały w sobie COŚ
Ten film to klasyka.
Do przedwojennych klasyków należy jeszcze film Zapomniana melodia

ocenił(a) film na 9
giovanni50

Ja tam dwa razy się powstarzał nie będe
SPRAWDŹCIE SAMI

http://www.filmweb.pl/film/Znachor-1981-1175/discussion/PRZY+STARYM+%22ZNACHORZE %22+Z+1937+ROKU+DZIE%C5%81O+HOFFMANA+WYMI%C4%98KA,1511857

ocenił(a) film na 10
Beta

Osobiście uwielbiam filmy przedwojenne a szczególnie te, w których zagrała Elżbieta Barszczewska :) Szkoda,że tak duża część uległa zniczszeniu w czasie wojny. :/

Mistrzu77

Film jest po prostu świetny. Choć osobiście wolę nowszą wersję z Jerzym Bińczyckim. Lecz jednak Kazimierz Junosza-Stępowski doskonale oddał postać Wilczura. Film również pokazuje dokładnie losy Beaty i w jaki sposób Marysia trafiła do Radoliszek. Chociaż nieco dziwi mnie zmiana zawodu Marysi - ze sklepikarki uczynili z niej pianistkę w kinie. Zaloty Leszka do niej są nieco dziwaczne w takim ujęciu. Ale film świetny, aktorzy genialni. Nie zabrakło również miejsca dla Mieczysławy Ćwiklińskiej w roli zabawnej Szkopkowej. Tylko szkoda, że pokazali, że to niby Samuel Obiedziński napadł na Wilczura i stał się przyczyną jego tragedii.

ocenił(a) film na 8
kronikarz56

Prawda. Film jest dobry. Junosza-Stepowski gra świetnie. Tylko co powiecie na to, ze reżyser nie czytał książki? Jeśli ktoś czytał książkę to wie o czym mówię...

markkooos

"Znachor" Dołęgi-Mostowicza to jedna z moich ulubionych książek, dlatego wiem, o czym mówisz. Ale aż trudno mi w to uwierzyć. Reżyser w ogóle nie przeczytał książki? To jak mu się udało nakręcić film na jej podstawie?

ocenił(a) film na 8
kronikarz56

"Znachor" i "Profesor Wilczur" to także dwa moje najlepsze utwory z kanonu arcyciekawych powieści. Czy reżyser czytał książkę? Zadałem to pytanie z lekką dozą ironii i w jakby w cudzysłowie. Czytał, ale chyba niedokładnie. Chyba celowo pozmieniał niektóre wątki na potrzeby ułatwienia sobie kręcenia filmu albo z jeszcze innych niewiadomych mi względów. A było ich wiele... Otóż zobacz drogi kolego o ile pomylił się reżyser z faktami z książki. O ile film mi się spodobał, o tyle nie będę przymykał oka na podstawowe elementy, które powinny być zawarte w filmie skoro to ekranizacja książki. Spójrz i potwierdź jeśli mam rację: http://www.filmweb.pl/film/Znachor-1937-36236/discussion/Dobry+film,2338730

markkooos

Tak, to prawda. Są wymienione chyba wszystkie zmiany, jakie w filmie wprowadził reżyser. Moim zdaniem raczej nie wpływają one dobrze na film, ale jednak i tak jest moim zdaniem ciekawy. Choćby dla samego Junoszy-Stępowskiego ten film warto obejrzeć.

ocenił(a) film na 8
kronikarz56

Dziękuje za potwierdzenie. Widać, że oboje dokładnie przeczytaliśmy książkę. Dołęga Mostowicz jest super. Ciekawe czy inne jego powieści są także takie interesujące.

markkooos

Owszem, mogę cię zapewnić, przyjacielu, że wszystkie jego powieści są doskonałe. Jest ich tylko siedemnaście, tylko tyle zdążył przed śmiercią w kampanii wrześniowej napisać. Ale te dzieła to majstersztyki. Tak się składa, że mam wszystkie jego dzieła. Zbierałem je długo, ale mi się udało. Napiszę ci ich tytuły i szukaj:
1. Znachor
2. Profesor Wilczur
3. Kariera Nikodema Dyzmy
4. Ostatnia brygada
5. Czeki bez pokrycia
6. Kiwony
7. Prokurator Alicja Horn
8. Bracia Dalcz i Spółka
9. Złota maska
10. Wysokie progi (kontynuacja ZŁOTEJ MASKI)
11. Doktor Murek zredukowany
12. Drugie życie doktora Murka
13. Trzecia płeć
14. Świat pani Malinowskiej
15. Trzy serca
16. Ich dziecko
17. Pamiętnik pani Hanki

ocenił(a) film na 8
kronikarz56

Dzięki. Po przeczytaniu następnej odezwę się...

markkooos

Polecam serdecznie wszystkie siedemnaście powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Myślę, że nie będziesz po ich przeczytaniu zawiedziony. Ja w każdym razie nie jestem.

ocenił(a) film na 8
kronikarz56

Widać, że się dobrze znasz. Kiedyś miałem wrażenie, że powieści Dołęgi Mostowicza są raczej dla kobiecej publiczności, ale jednak się myliłem...

markkooos

No cóż, przyjacielu, niektóre powieści Dołęgi-Mostowicza są kierowane głównie dla kobiet jak choćby powieści PAMIĘTNIK PANI HANKI, TRZECIA PŁEĆ czy też ŚWIAT PANI MALINOWSKIEJ albo dylogia ZŁOTA MASKA i WYSOKIE PROGI. W nich bohaterami głównymi są kobiety i ich problemy. Jeszcze powieść PROKURATOR ALICJA HORN też taka bardziej kobieca. Ale zapewniam cię, że mnie się one wszystkie strasznie podobają i trudno nie docenić talentu tegoż pisarza.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones