Przez pierwszą połowę zapowiadał się na klon "martwego zła" i to dość nieudany. Do półmetka nudny jak cholera, gdy pojawili się gestapowcy zaczeło robić się całkiem sympatycznie ...
Podzielam opinię. Do połowy filmu nie dało się wysiedzieć, później bylo lepiej. Tak czy inaczej mojemu number one z tego gatunku a więc "Feast" nie dorasta do pięt. Szkoda bo potencjał był spory. Również 5/10
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.