i puszczania oka do widza niż powagi, która charakteryzuje debilne amerykańskie blockbustery tego typu. To jest film, który "lekkością" potraktowania tematu mógłby wpisywać się w podobny nurt co "Armia Ciemności". Taka urocza pomaptyczność gore, ale z absolutnym poczuciem humoru! Zobaczcie trailer, fragment z IX Symfonią Beethovena rzuca na kolana! :)
po obejrzeniu odniosłem wrażeni że twórcy filmu bawili się jeszcze lepiej niż ja :)