No, to naprawdę było fajne jak śpiewał "I swear" - a na końcu przy napisach spiewa ja całą - pękałam ze smiechu ! Widziałes to? Razem z napisami końcowymi leci - jak markuje zespół - odlot - nadal jak sobie przypomnę to sie smieję :) Pozdrawiam

hej ! widziałem to jak na końcu śpiewa i rzeczywiście masz rację, odlot nie z tej ziemi;) chcoiaż też podobały mi się lementy romantyczne, jak np. te w których ją bardzo kochał, ale nie wiedział jak jej to powiedzieć, podobnie jak w życiu;)

Masz rację - cały film jest świetny - i śmieszny i romantyczny a takie /zważywszy na moją "łomantyczną" naturę/ filmy lubię najbardziej :) Pozdrawiam i miłego dnia

no nie powiem takie filmy fajnie się ogląda;) jeśli lubisz takie gatunki to obejjrzyc sobie film 50 pierwszych randek, jest to film o tym jak pewien gościu zakochał sie w dziewczynie i ona w nim też problem w tym, że ona nic nie pamięta już następnego dnia, i piękne jest to jak ona dzień w dzień walczy o jej miłośc;) mało kto tak potrafi w dzisiejszych czasach nie uważasz?

Widziałam ten film i tez mi sie podoba - Adam Sandler to jeden z moich ulubionych aktorów - ten filmn naprawdę jest piekny - właśnie jak on próbuje wciąż od nowa i od nowa - rozkochac ją w sobie. No oczywiście ze mało kto tak potrafi kochac i walczyc o miłosc drugiej osoby. Gdybym była realistką napisałabym, że to jednostki ale, żem romantyczka :) to myslę że takich jest więcej tylko nie chcą sie ujawniac :). Pozdrawiam