Czy ktoś może przetłumaczyć co mówiła ta kobieta, który zatrzymała głównego bohatera przy drodze?
Dzięki Bogu kogoś znalazłam, próbuję dostać się do domu, zgubiłam się i muszę użyć twojego telefonu. Jesteś pierwszą osobą, którą dzisiaj widzę. Musimy się stąd wynieść.
Właśnie widziałam samolot, który rozpuszczał czerwony gaz w sąsiedztwie. Widziałam też jelenia, więcej niż 50, wychodziły z lasu. Proszę! Muszę iść do domu. Pojawił się jakiś wojskowy samolot i szybko zniknął. Nie ma nikogo w okolicy, czy to atak chemiczny?
aaaach, to dlatego on uciekła przed tą chmarą czerwonych ulotek, których z dalek anie dało się rozpoznać
myślał, że to atak chemiczny
zastanawiałam się, dlaczego on do licha wieje przed ulotkami??
Nieprawda. Ona mówiła: "zatrudnili mnie w tym filmie żebym głośno krzyczała, ale nie wiem o co chodzi a scenarzysta też nie wie o co mu chodzi i w dodatku zgubił scenę końcową i się tam w lesie powiesił a one chcą jakoś dokończyć ten film więc lepiej uciekaj bo tu nie ma czego grać." ;)