O ile na początku film potrafi zainteresować o tyle odkąd Jean-Jaques zaczyna spotykać się z ą drugą wieje nudą. Nie wiadomo o co chodzi. Całość do niczego.
No i ponoć to była komedia. Jedyną zabawną rzeczą w tym filmie była walka Jean-Jaques'a z własnym rozporkiem.
Ogólnie facet miał dużego pecha - nie dość, że nie zdradził - to w dodatku sam został
zdradzony! Komedia bardzo dobra.
Dawno nie widziałem tak przyjemnej komedii. Można się pośmiać bez głupich sexualnych kawałów w stylu że ktoś pije czyjąś spermę albo że srają, szczą i rzygają. i bez chamskich wypowiedzi. Mało robi się już takich filmów. I do tego rewelacyjna rola głównego bohatera. Polecam wszystkim. Ale to oczywiście tylko moja...
w porownaniu do poprzednich forumowiczow ja polece ten film, lekki przyjemny i zabawny, kino francuskie to specyfincze kino, specyfinczy humorm, specyficzna akcja itp jesli ktos nie oglada i nie lubi francuskiego kina to nigdy go nie zrozumie
Pielęgniarka Ariane (Frédérique Bel) jest przekonana, że jej partner, zwariowany wynalazca Jean-Jacques (Emmanuel Mouret), fantazjuje na temat innej, niedawno poznanej kobiety (Judith Godrèche). Uważa, że w ocaleniu ich związku może pomóc tylko... realizacja fantazji. Namawia Jean-Jacques’a, by odwiedził dziewczynę....
więcej