Pomimo paru niezbyt mądrych (fabularnie) scen i tego, że do mniej więcej połowy film zdaje się
być kapkę nudny, to jednak jest to kawał dobrego, gorzkiego, skandynawskiego kina (może
dlatego, że ja bardzo lubię klimat ich filmów). Zostawia "to dziwne uczucie" po seansie. 8/10